epa05664302 A handout photograph released by the official Syrian Arab News Agency (SANA) shows people carrying their belonging and leaving the eastern neighborhoods of Aleppo, Syria, 07 December 2016. According to SANA, Syrian army secured the exit of new batches of civilians who were besieged by 'terrorists’ in east of Aleppo after recapturing several neighborhoods. According to Syrian official and foreign NGO sources, the Syrian government forces recovered more East Aleppo districts, where they are involved in a large-scale offensive to expel the insurgents. Syrian rebel factions have also fully retreated from the historic center of Aleppo. EPA/SANA HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA.

Abp Pizzaballa o sytuacji na Bliskim Wschodzie

Nie sądzę, żeby wyznawcy Chrystusa, którzy opuścili Bliski Wschód, mieli jeszcze ochotę spróbować budowania swej przyszłości w Syrii czy Iraku – wyznał abp Pierbattista Pizzaballa OFM.

W rozmowie z włoskim dziennikiem „La Stampa” nt. sytuacji w tym regionie administrator apostolski Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy podkreślił, że tamtejszy konflikt „to przede wszystkim wojna między muzułmanami”, ale z „tragicznymi skutkami dla chrześcijan”.

„Motywacji jest wiele: starcie o władzę między sunnitami a szyitami, problemy energetyczne, tzn. chodzi nie tylko o dostęp do źródeł energii, ale również o ich transport i wreszcie pojawia się chęć kontroli nad regionem” – wskazał arcybiskup-franciszkanin. Przypomniał również, że w konflikcie tym „walczy się bronią, która przychodzi z Zachodu”.

Z drugiej strony wspomniał o otrzymywanej pomocy. „Patrząc na to, co się dzieje w Syrii i w Iraku, muszę powiedzieć, że Kościół powszechny i Caritas robią bardzo dużo” – stwierdził były kustosz Ziemi Świętej. Nadzieję na przyszłość pokłada on w pamięci o przeszłości, gdyż już wiele razy „chrześcijanie zostali tam pobici i upokorzeni, ale nigdy nie wyniszczono ich całkowicie”.

Fot. PAP/EPA.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze