Fot. EPA/JIM HOLLANDER

Hevenu Shalom Alechem

Pokój między judaizmem a chrześcijaństwem nie jest uwarunkowany żadnymi relacjami politycznymi. On wypływa ze wspólnych korzeni oraz nauczania Kościoła. 

Święty Jan Paweł II podczas pierwszej wizyty w synagodze Eliahu Toaff w 1986 r. powiedział do żydów: 

Jesteście naszymi szczególnie umiłowanymi braćmi i w pewnym sensie, jeśli można tak powiedzieć, naszymi starszymi braćmi. 

Fot. AP Images

Wydarzenie to wstrząsnęło wieloma katolikami i było krokiem milowym w kwestii relacji katolicko-żydowskich. Sytuacja ta była podobna do tej podczas obrad Soboru Watykańskiego II i tworzenia deklaracji „Nostra aetate”, która traktuje o relacjach katolików z religiami niechrześcijańskimi. Czytamy w niej w punkcie 4: 

Przeto nie może Kościół zapomnieć o tym, że za pośrednictwem owego ludu, z którym Bóg w niewypowiedzianym miłosierdziu swoim postanowił zawrzeć Stare Przymierze, otrzymał objawienie Starego Testamentu i karmi się korzeniem dobrej oliwki, w którą wszczepione zostały gałązki dziczki oliwnej narodów. Wierzy bowiem Kościół, że Chrystus, Pokój nasz, przez krzyż pojednał Żydów i narody i w sobie uczynił je jednością.  

Czy biorąc pod uwagę ostatnie okoliczności coś się zmieniło? Czy kryzys relacji polsko-izraelskich stawia pod znakiem zapytania sens dialogu międzyreligijnego? Zadałam sobie takie pytanie, gdy jedna z czytelniczek naszego portalu zareagowała na post, w którym informowaliśmy o tym, że żydzi obchodzą właśnie święto Tu bi-Szwat. 

Niech pokój będzie z wami

Żydzi mają w zwyczaju śpiewać pieśń „Hevenu Shalom Alechem”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „niech pokój będzie z wami”. Śpiewają to najczęściej, gdy odwiedzają kogoś bądź po prostu z kimś przebywają. Właśnie ten utwór przypomniał mi się, gdy rozmyślałam nad dyskusją na temat „polskich obozów śmierci” i relacji polsko-izraelskich. Warto w dyskusji na temat pamięci, religii i tożsamości odróżnić sferę polemiki politycznej od relacji międzyreligijnych, mimo że te często się przenikają.  

Kardynał Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Komisji ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem, powiedział kiedyś, że katolicy i żydzi muszą być dla świata znakiem pojednania i pokoju, ponieważ łączy ich jedno wieczne Przymierze.  

Oby drzwi dialogu między katolikami i żydami nigdy się nie zatrzasnęły.  

Fot. EPA/JIM HOLLANDER

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze