Oœwiêcim, 10.02.2017. Miejsce wypadku samochodowej kolumny rz¹dowej z udzia³em premier Beaty Szyd³o, do którego dosz³o 10 bm. w Oœwiêcimiu. Premier Beata Szyd³o trafi³a do oœwiêcimskiego szpitala po tym, jak w samochód kolumny rz¹dowej, którym jecha³a, uderzy³ Fiat Cinquecento – poinformowa³ rzecznik ma³opolskiej policji Sebastian Gleñ. (mr) PAP/Andrzej Grygiel

Informacje o stanie zdrowia premier Beaty Szydło

Lekarze z Wojskowego Instytutu Medycznego przekazali informacje o stanie zdrowia premier Beaty Szydło i funkcjonariusza BOR – wynika z wpisu na koncie WIM, który pojawił się w sobotę rano. Na godzinę 9.20 zapowiedziana jest konferencja rzecznika rządu.

Premier w piątek wieczorem została przetransportowana śmigłowcem do WIM w Warszawie po wypadku rządowej kolumny trzech samochodów w Oświęcimiu i badaniach w tamtejszym szpitalu. Ranni zostali też dwaj funkcjonariusze BOR. Jeden z nich również został przetransportowany nocą do Warszawy.

Do wypadku doszło w piątek ok. godz. 18.30 w Oświęcimiu. Rządowa kolumna trzech samochodów na sygnale uprzywilejowania, w której pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku, wyprzedzała fiata seicento. Jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i zderzył się z autem szefowej rządu. „Kierowca limuzyny rządowej próbując uniknąć skutków zderzenia odbił w lewo. Na poboczu uderzył w drzewo” – mówił rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział PAP w piątek, że po zakończeniu badań w szpitalu w Oświęcimiu „można stwierdzić, że stan pani premier jest dobry”. Poinformował też, że szefowej rządu nie stało się nic poważnie zagrażającego jej zdrowiu i życiu, a obrażenia to głównie stłuczenia i otarcia związane z tym, że premier miała zapięte pasy. 

Okoliczności wypadku bada prokuratura, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i policja. 

Po pilnej naradzie z szefem MSWiA Mariuszem Błaszczakiem, zwołanej po wypadku w Oświęcimiu, pełniący obowiązki szefa BOR płk Tomasz Kędzierski poinformował, że rządową limuzyną, którą jechała premier Beata Szydło, kierował doświadczony funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu.

Według Kędzierskiego funkcjonariusz jest w służbie od 2002 roku i był kierowcą w grupach ochronnych byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Od początku rządu PiS jest kierowcą szefowej rządu. Posiada prawo jazdy kategorii B,C,D a także uprawnienia do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi. Samochód, którym podróżowała premier Szydło, to pancerne audi A8 z 2016 roku.

Pełniący obowiązki szefa BOR poinformował, że kolumna trzech pojazdów Biura Ochrony Rządu była prawidłowo oznakowana i poruszała się z prędkością około 50 km/h. Zapewnił, że kierowcy samochodów zachowali się prawidłowo. Uniknęli zderzenia z seicento – w przeciwnym razie mogło dojść od zmiażdżenia fiata.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze