fot. Pixabay

Komentarz do Ewangelii, 31 stycznia 2017

Z Ewangelii na dziś: „A pewna kobieta od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi. Wiele wycierpiała od różnych lekarzy i całe swe mienie wydała, a nic jej nie pomogło, lecz miała się jeszcze gorzej. Posłyszała o Jezusie, więc weszła z tyłu między tłum i dotknęła się Jego płaszcza. Mówiła bowiem: «Żebym choć dotknęła Jego płaszcza, a będę zdrowa». Zaraz też ustał jej krwotok i poczuła w swym ciele, że jest uleczona z dolegliwości” (Mk 5, 25-28). 

Kiedy przechodzimy kryzys, łapiemy dół, mamy problemy, po ludzku nie do przeskoczenia, im szybciej doświadczymy naszej ograniczoności i słabości i zwrócimy się do Boga, tym lepiej. On nie zostawi nas bez pomocy. Nawet wówczas, kiedy będzie nam wstyd przyjść do niego z powodu grzechu czy niewiary. Tak bardzo jesteśmy cenni w Jego oczach. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze