Komentarz do Ewangelii, 9 września 2017

Z Ewangelii na dziś: „W pewien szabat Jezus przechodził wśród zbóż, a uczniowie zrywali kłosy i jedli, wykruszając ziarna rękami. Niektórzy zaś z faryzeuszów mówili: «Czemu czynicie to, czego nie wolno w szabat?». Wtedy Jezus, odpowiadając im, rzekł: «Nawet tego nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy poczuł głód, on i jego ludzie? Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby pokładne, sam jadł i dał swoim ludziom? Chociaż samym tylko kapłanom wolno je spożywać»” (Łk 6, 1-4). 

 

W ciągu upływających lat do dekalogu – dziesięciu przykazań i przykazania miłości, Żydzi dołączyli kolejnych 613 zasad bardzo szczegółowo regulujących ich życie. Było ich tak wiele, że przestali dostrzegać, które z nich są najważniejsze i gubili się w nich. Jednym z nich był absolutny zakaz pracy w szabat, sprowadzony nawet do odległości, którą Żyd mógł przejść w tym dniu: 890 metrów. Każdy metr więcej był grzechem (grzechem była wszelka praca, czyli także wykruszanie ziarna z kłosów, co zrobili uczniowie w Ewangelii). Jezus pokazuje ten absurd i przypomina, co jest najważniejsze: przykazanie miłości Boga, drugiego człowieka i siebie samego oraz roztropność w stosowaniu prawa.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze