Kościół apeluje o porozumienie

Kościół apeluje do wszystkich ugrupowań politycznych, aby dążyły do porozumienia, które ma na celu dobro wspólne Polski i jej obywateli – powiedział PAP rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik, odnosząc się do debaty nad reformą sądownictwa.

 – Sprawy dotyczące zmiany systemu sądownictwa nie leżą w kompetencjach Kościoła. Niemniej jednak Kościół nie może nie zauważyć, iż debata publiczna w tej kwestii coraz częściej idzie w kierunku konfrontacji i konfliktu – dodał rzecznik.

Ocenił, że w debacie tej jest „zbyt mało” dążenia do porozumienia, które ma na celu dobro wspólne Polski. – Tymczasem św. Jan Paweł II apelował o to w naszym parlamencie, zwracając się do wszystkich partii: Wyzwania stojące przed demokratycznym państwem domagają się solidarnej współpracy wszystkich ludzi dobrej woli – niezależnie od opcji politycznej czy światopoglądu, którzy pragną razem tworzyć wspólne dobro Ojczyzny – przypomniał słowa Jana Pawła II wypowiedziane w Warszawie w 1999 roku.

Głos Prymasa
O dialog i szukanie porozumienia zaapelował do polityków Prymas Polski abp Wojciech Polak. – Emocje nie mogą dominować, trzeba szukać dialogu w oparciu o fundamenty demokratycznego państwa prawa – powiedział KAI abp Polak komentując gorący spór parlamentarny wokół reformy sądownictwa.

– Przy okazji każdej reformy trzeba patrzeć na jej dalekosiężne skutki – wskazał metropolita gnieźnieński dodając, że żadna reforma nie może być prowadzona przeciwko komukolwiek ale dla dobra: człowieka i ogółu.

– Trzeba zachęcać do tego, by dyskusja parlamentarna nie była spektaklem emocji ale szukaniem dobra wspólnego ponad podziałami politycznymi, w oparciu o zasady demokratycznego państwa prawa – powiedział KAI Prymas Polski.

Komu więcej dano, od tego więcej wymagać się będzie
 – Należy mieć nadzieję, że zwycięży faktyczna troska o państwo i praworządność. Nie jest to łatwe zadanie, ale – jak mówi Ewangelia – komu więcej dano, od tego więcej wymagać się będzie. Polacy mają prawo wymagać od polityków, aby byli przykładem troski o dobro wspólne, w tym także o kulturę języka, potrafiąc rozwiązywać napotykane problemy – podkreślił rzecznik KEP.

Warszawa, Posłowie opozycji zgłaszają poprawki do projektu ustaw wicemarszałkowi Sejmu Joachimowi Brudzińskiemu podczas wieczornych obrad. Chcą w ten sposób opóźnić prace nad zmianami w Sądzie Najwyższym, fot: PAP/Bartłomiej Zborowski

 

Sejm przeprowadził we wtorek pierwsze czytanie projektu PiS ustawy o Sądzie Najwyższym, który przewiduje m.in. trzy nowe izby SN, zmiany w trybie powoływania sędziów SN i umożliwienie przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku, „z wyjątkiem sędziów wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości”. Według wnioskodawców taka ustawa jest niezbędna, by przeprowadzić reformę ustrojową sądownictwa. Projekt krytykują cała opozycja oraz I prezes SN, RPO, KRS.

Swoje poprawki wnosi prezydent. zgłosił do Sejmu projekt noweli ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Jak zapowiedział, proponuje, by członków KRS Sejm wybierał większością 3/5 głosów. Prezydent zapowiedział, że nie podpisze ustawy o Sądzie Najwyższym w jej obecnym kształcie, jeśli Sejm nie uchwali jego projektu ustawy ws. KRS. W ubiegłym tygodniu parlament przyjął ustawy dotyczące Krajowej Rady Sądowniczej i ustroju sądów powszechnych. W tej sprawie także protestuje opozycja i organizacje sądownicze.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze