Kraków: pierwsze spotkanie abp. Jędraszewskiego z dziennikarzami

Wielka historia Kościoła krakowskiego jest ciągle żywa – mówił w środę abp Marek Jędraszewski w Domu Arcybiskupów Krakowskich, podczas pierwszego spotkania z dziennikarzami. Pytany o priorytety swojej posługi wskazywał kult Bożego Miłosierdzia, pielęgnowanie dziedzictwa św. Jana Pawła II oraz dialog ze światem akademickim i bliskość z ludźmi.

– Mój plan jest jeden: iść za Chrystusem, głosząc Ewangelię. Na konkrety przyjdzie czas, gdy formalnie obejmę urząd – podkreślał nowy metropolita, pytany o priorytety swojej posługi w Kościele krakowskim. – Na pewno dostrzegą państwo nowe akcenty, to jest naturalne, ale najważniejsza jest ciągłość głoszenia Ewangelii – dodał.

Abp Jędraszewski wyznał, że świadomość wielkiej historii i teraźniejszości Kościoła w Krakowie budzi w nim wielkie emocje.

Kard. Stanisław Dziwisz w obecności dziennikarzy przekazał swojemu następcy krzyż pektoralny kard. Sapiehy. Legendarny Książę Niezłomny otrzymał go w Rzymie z rąk papieża Piusa X. Następnie krzyż ten był przekazywany kolejnym arcybiskupom krakowskim. – Jesteśmy jedno w Kościele. Jeden następuje po drugim. Kościół trwa, choć ludzie się zmieniają – mówił kard. Stanisław Dziwisz.

– Dar, który przed chwilą otrzymałem, budzi wielkie wzruszenie. Nigdy sobie nie wyobrażałem, że będę go kiedykolwiek nosił – wyznał abp Jędraszewski. Nawiązując do umieszczonych w krzyżu relikwii świętych, podkreślił, że „Kościół buduje swoją ciągłość i wielkość na krwi męczenników – tych dawnych i dzisiejszych”. – Wielka historia tej ziemi, tego Kościoła, jest ciągle żywa – zaznaczył abp Jędraszewski. Odwołał się w ten sposób do tragicznej śmierci wolontariuszki świeckiej Heleny Kmieć, która pochodziła z archidiecezji krakowskiej.

Zamordowaną w Boliwii wolontariuszkę uczczono minutą ciszy i modlitwy na rozpoczęcie konferencji prasowej.

Dziennikarze pytali nowego metropolitę krakowskiego m.in. o to, w jaki sposób zamierza budować bliskość z drugim człowiekiem. Arcybiskup Jędraszewski opowiedział wtedy, że na pożegnanie w Łodzi podchodziło do niego wielu prostych ludzi, których wcześniej nie znał, a dla których jego posługa okazała się ważna. – To nie jest tak, że się planuje być blisko. Po prostu trzeba być blisko drugiego człowieka, w chwilach jego radości i cierpienia. Na ile się da – wyjaśniał.

Abp Jędraszewski wskazał również, że bliski jest mu kult Bożego Miłosierdzia i zadeklarował, że orędzie to będzie w centrum jego posługi w Krakowie. Podkreślając, że nikt tak dobrze jak kard. Dziwisz nie zadba o spuściznę i dziedzictwo duchowe św. Jana Pawła II, zapowiedział, że – wraz ze swoim poprzednikiem – będzie starał się je podtrzymywać i pogłębiać.

Dziennikarze pytali również o kontynuację w Krakowie „Dialogów w katedrze”. Abp Jędraszewski zapowiedział, że jeśli będzie takie oczekiwanie, chętnie podejmie dzieło kontynuacji „Dialogów”, jednak nie w katedrze na Wawelu, ale w kościele akademickim św. Anny. Liczy też na częste kontakty z młodzieżą akademicką, by móc pogłębiać w młodych ludziach świadomość nadziei pokładanej w nich przez starsze pokolenia.

– Abp Jędraszewski przychodzi jako swój człowiek do wielkiej diecezji, z wielkimi tradycjami i wielkimi pasterzami – podkreślał kard. Dziwisz. Dodał, że abp Jędraszewski wchodzi w tę wielką historię i będzie starał się z nią utożsamiać. – Myślę, że ksiądz arcybiskup pozna i pokocha tę archidiecezję. Wierzę, że naznaczy przyszłość Kościoła krakowskiego swoim charyzmatem i osobowością” – mówił kard. Dziwisz.

Kanoniczne objęcie urzędu metropolity oraz ingres do katedry wawelskiej będzie mieć miejsce w najbliższą sobotę o godz. 11.00. Następnego dnia nowy metropolita krakowski będzie przewodniczył porannej Mszy św. dla chorych w kaplicy klasztornej w Łagiewnikach. Później poprzez łącza telewizyjne wystąpi w programie „Między ziemią a niebem”. W niedzielę po południu weźmie także udział w zakończeniu krakowskiego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w Sanktuarium św. Jana Pawła II.

foto. diecezja.pl/Twarczak

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze