Mekka: samobójca z Wielkiego Meczetu był Francuzem

Francuskie ministerstwo spraw zagranicznych przekazało w sobotę agencji AFP, że mężczyzna, który w piątek popełnił samobójstwo rzucając się z dachu Wielkiego Meczetu w Mekce, był Francuzem.

MSZ w Paryżu nie podało innych szczegółów w sprawie okoliczności śmierci mężczyzny.

Wcześniej saudyjska agencja prasowa SPA, powołując się na policję, podała, że „cudzoziemiec” odebrał sobie życie w piątek wieczorem w Mekce na zachodzie królestwa.

Chociaż do takich wydarzeń dochodzi w Mekce rzadko, to nie był to pierwszy przypadek samobójstwa w kolebce islamu, który tak jak inne religie monoteistyczne jest całkowicie przeciwny samobójstwu.

Zwłoki ofiary przewieziono do szpitala w oczekiwaniu na wyniki śledztwa, którego celem jest ustalenie tożsamości mężczyzny, powodów jego działania i tego, w jaki sposób odebrał sobie życie, mimo że wokół dachu zainstalowano ogrodzenie ochronne.

W ub. roku Saudyjczyk próbował podpalić się przed świątynią Al-Kaba w Mekce, ale powstrzymały go siły bezpieczeństwa.

Co roku miliony muzułmanów z całego świata przybywają do Mekki i Medyny, która także jest jednym z głównych ośrodków kultu religijnego wyznawców islamu, by odbyć swój obowiązek religijny, jakim jest hadż, czyli większa pielgrzymka, lub umra, czyli mniejsza pielgrzymka. Hadż odbywa się w konkretnym czasie, podczas gdy data umry nie jest określona.(

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze