Boliwijska selwa znowu rozbrzmiała muzyką baroku misyjnego 

W Boliwii zakończył się XII Międzynarodowy Festiwal Muzyki Renesansu i Baroku Amerykańskiego „Misiones de Chiquitos” 2018 (13–22 kwietnia 2018 r.). To spotkanie muzyków z całego świata o wielkim znaczeniu dla środowiska miłośników muzyki dawnej i melomanów.

W ciągu 10 dni odbyło się ponad 150 koncertów w 19 miejscach na wschodzie i południu kraju, m.in. Santa Cruz de la Sierra, Chiquitania, Tarija. W dniach od 13 do 22 kwietnia 2018 r. ponad tysiąc muzyków i chórzystów pochodzących z 17 krajów przemieszczało się codziennie, aby zaprezentować swój repertuar w innym miejscu. Było to 61 większych i mniejszych grup muzycznych (orkiestr i chórów) oraz duetów i solistów. Najliczniejszą grupę stanowili Boliwijczycy (zespoły i chóry reprezentujące szkoły muzyczne z Chiquitani oraz chór i orkiestra Arakaendar z Santa Cruz de la Sierra).

Ogromne zainteresowanie 

Szacuje się, że tegoroczny festiwal zgromadził ponad pięćdziesięciotysięczną publiczność. Udział w nim to nie tylko obcowanie z muzyką baroku misyjnego (instrumentalną oraz wokalną), ale również bezpośredni kontakt z mało znaną historią tego regionu, ciekawą przyrodą, bogatymi tradycjami kulinarnymi, a nade wszystko spotkania z fascynującymi ludźmi reprezentującymi środowiska muzyczne z wielu krajów świata. Dla przyjezdnych to również wspaniała okazja, aby spotkać się z tamtejszymi muzykami, w dużej mierze pochodzenia indiańskiego, którzy z wielkim zaangażowaniem i powodzeniem kultywują tradycje muzyczne zapoczątkowane w tych regionach na przełomie XVII i XVIII w. przez misjonarzy jezuitów, a następnie podtrzymywane przez franciszkanów.

Niemal ćwierćwiecze Festiwalu 

Pierwsza edycja Festiwalu odbyła się w 1996 r., kiedy to grupa muzyków i muzykologów boliwijskich, przy wydatnym współudziale merytorycznym oraz bezpośrednim zaangażowaniu polskiego werbisty, o. Piotra Nawrota, po raz pierwszy zorganizował serię koncertów. 

Istotnym aspektem tegorocznego Festiwalu była również prezentacja nowych instrumentów muzycznych służących do wykonywana muzyki dawnej. Wszystkie zostały wykonane przez miejscowych specjalistów.

San Rafael

Badania nad zapomnianą muzyką 

W latach osiemdziesiątych XX w. podczas prac rekonstrukcyjnych w kościołach w byłych redukcjach jezuickich w boliwijskiej Chiquitani, a nieco później w Mojos, odnaleziono kilka tysięcy partytur z muzyką wykonywaną i tworzoną przez Indian w XVIII w. Muzykolodzy zyskali możliwość podjęcia badań naukowych nad muzyką baroku misyjnego znaną jedynie z opisów. Mnogość i rozmaitość partytur zebranych i zabezpieczonych w Archiwach Muzycznych w Concepción (głównie z kościołów z Sana Ana i San Rafael) i Mojos stała się punktem wyjścia długoletnich badań (niemal trzy dekady) o. Piotra Nawrota SVD. Chodziło o skompletowanie poszczególnych utworów, dokonanie ich transkrypcji oraz uzupełnienie brakujących części, a następnie ich opublikowanie oraz aranżację. Do tej pory te systematyczne studia wydobyły na światło dzienne co najmniej kilkadziesiąt wielkich dzieł, takich jak msze, nieszpory, opery w językach indiańskich, sonaty itd. Publikacje książkowe na ten temat liczą już ponad 40 tomów.

Próby organizacji festiwalu 

W połowie lat dziewięćdziesiątych zdawano już sobie sprawę z wielkiego bogactwa, jakim są partytury z muzyką baroku misyjnego. Dlatego też postanowiono zorganizować festiwal mający na celu popularyzację tejże muzyki. Dzięki stopniowemu i konsekwentnemu opracowywaniu przez o. Piotra Nawrota utworów wydobywanych z archiwów na kolejnych edycjach festiwalu prezentowane są kolejne z nich. Z biegiem czasu do repertuaru festiwalowego dołączono również nieznane do tej pory utwory pochodzące z archiwów w Cusco, Limie, Sucre, Tarija i innych miejscowościach.

Tegoroczny bohater 

Bodaj najważniejszym wydarzeniem tegorocznego Festiwalu była prezentacja dzieł wybitnego kompozytora Pedro Ximénez Abrill y Tirado pochodzącego z Arequipa i pracującego przez 23 lata w Sucre, które pozostawały zapomniane przez dwa stulecia. Chodzi w tym wypadku o XI symfonię oraz XVI symfonię oraz dzieło na gitarę Divertimiento Concertante. XI symfonia została wykonana wspólnie przez muzyków z Boliwii, Argentyny i Paragwaju.  

Obecność na prowincji 

Koncerty odbywają się nie tylko w stolicach departamentów, ale również w mniejszych miejscowościach, gdzie przed ponad trzema wiekami jezuici rozpoczęli projekt ewangelizacyjny.  Do czasów współczesnych przetrwały nie tylko prawie wszystkie założone wówczas wioski, ale również wielkie i piękne kościoły, systematycznie odnawiane od lat siedemdziesiątych XX w. 

Odwiedzając zatem osiem byłych redukcji jezuickich w Chiquitani (San Javier, Concepción, San Ignacio de Velasco, Santa Ana, San Miguel, San Rafael, San José de Chiquitos oraz Santiago de Chiquitos) uczestnicy festiwalu zyskali możliwość poznania fascynujących miejsc z przepięknymi kościołami, a nawet całych kompleksów architektonicznych z okresu jezuickiego. Jest to również okazja do uczestniczenia w przygotowaniach lokalnych grup muzycznych do koncertów, poznania środowiska życia tamtejszych młodych artystów oraz wysłuchania koncertów.

Boliwia, a nie Paragwaj 

Tak się złożyło, że w powszechnie znanych redukcjach paragwajskich muzyka z okresu jezuickiego nie zachowała, natomiast w mało znanych redukcjach boliwijskich (zakładanych się w latach 1691–1760) ocalały nie tylko kościoły, ale też tradycje liturgiczne oraz przetrwała muzyka baroku misyjnego. Początki tejże tradycji to zasługa pracy misyjnej między innymi wybitego jezuickiego misjonarza pochodzenia szwajcarskiego, o. Martina Schmida, który był muzykiem oraz kompozytorem. Na potrzeby liturgii w tamtejszych redukcjach skomponował kilka mszy. Jest też założycielem kilku wiosek misyjnych, w tym redukcji San Javier, gdzie w 1730 r. powstała szkoła muzyczna, w której Indianie pobierali naukę z zakresu gry na różnorodnych instrumentach i uczyli się śpiewać. W redukcji tej funkcjonowały również warsztaty rzemieślnicze, w tym takie zajmujące się produkcją instrumentów. Ta tradycja przetrwała do czasów współczesnych i jest z powodzeniem kontynuowana przez liczną grupę muzyków i śpiewaków, współtworzących Chór i Orkiestrę Misyjną San Xavier.

Artyści z całego świata 

W festiwalu biorą udział artyści z wielu zakątków świata. Są to wybitni specjaliści w zakresie interpretacji muzyki dawnej, w tym muzyki baroku misyjnego. Po ponad dwóch dekadach funkcjonowania Festiwal zyskał taki rozgłos i prestiż, że obecnie wielcy artyści i wybitne grupy muzyczne poczytują sobie za zaszczyt uczestniczenie w nim. Na scenie w prezbiterium obok siebie występują artyści z USA, Europy, Azji i Boliwii. Taki zamysł nie jest przypadkowy. Okazuje się bowiem, że wielu boliwijskich muzyków nie odbiega poziomem artystycznym od zawodowych muzyków zagranicznych. Dla wszystkich jest to wspaniała okazja do spotkania, do wzajemnego okazania sobie szacunku, do wymiany doświadczeń, do wspólnego przeżywania koncertów.

Taniec na placu 

Ważnym momentem podczas Festiwalu jest zakończenie koncertu wieczornego , kiedy to wszyscy uczestnicy wychodzą z kościoła na plac, aby uczestniczyć w tańcach prezentowanych przez miejscową młodzież. Tym samym koncert przekształca się w pełne radości i spontaniczności spotkanie, zaś pobyt na festiwalu staje się bardziej wielowymiarowy, a bogata tradycja muzyczna, historia ewangelizacji oraz wielka życzliwość tamtejszych ludzi tworzą niezapomnianą całość.

Udział Polaków 

Istotny był udział Polaków w tegorocznej edycji Festiwalu. Oprócz o. prof. Piotra Nawrota SVD, dyrektora artystycznego, w festiwalu wzięły udział dwa chóry z Poznania: Chór Kameralny Dysonans oraz Chór Akademicki UAM. Chór i orkiestrę z wioski Santiago de Chiquitos na Festiwal przygotowywała polska dyrygentka z Warszawy. Była również obecne korespondentka Polskiego Radia, na bieżąco przygotowująca relacje.

Organizacja takiego wydarzenia wymaga wielkich funduszy, ale nade wszystko potrzebne jest wielkie zaangażowanie dziesiątek osób oraz setek wolontariuszy. Dlatego na uwagę zasługuje z jednej strony pełne poświęcenie i zaangażowanie o. prof. Piotra Nawrota, zaś z drugiej strony wielu jego boliwijskich współpracowników i pomocników. Należy zatem wyrazić słowa uznania dla wszystkich protagonistów wydarzenia, jakim jest Festiwal i żywić głęboką nadzieję, że kolejna jego edycja będzie równie udana i zgromadzi wielotysięczną widownię.

Galeria (22 zdjęć)

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze