Egzotyczny Adwent

Co kraj to obyczaj – podobnie sprawa wygląda z tradycjami adwentowymi – w każdym kraju przeżywa się ten okres w nieco inny sposób.

Kuba

Na Kubie w czasie Adwentu nie usłyszymy kolęd, a na ulicach nie wiszą bożonarodzeniowe ozdoby. Jeszcze niedawno było to zabronione, a obecnie władze nie robią, nic by jakoś zaakcentować przedświąteczny czas. Pomimo tych przeciwności istnieje tam bardzo ciekawy zwyczaj adwentowy. „Las Posadas” – czyli tzw. gospody to tradycja odwiedzania domów parafian z pieśnią, lekturą Pisma Świętego i modlitwą. Polega ona na odgrywaniu pewnej scenki z udziałem domowników. Część zaangażowanych osób jest w domu, a druga część na zewnątrz. Obie grupy śpiewają dialog między Józefem, Maryją, a właścicielem gospody. Rodzice Jezusa przybywając do Betlejem, proszą o miejsce do spania, jednak spotykają się z odmową, bo wszystkie miejsca są już zajęte. Józef jednak nie ustępuje i śpiewa, że jego żona niedługo będzie rodzić. Gospodarz odśpiewuje, że nic na to nie może poradzić. Ostatecznie po kilku minutach drzwi się otwierają i Święta Rodzina zostaje wpuszczona do domu. Następnie czyta się fragment z Ewangelii o podróży Maryi z Józefem z Nazaretu do Betlejem. Potem jest czas na modlitwę w intencji mieszkańców danego domu. Wszystko kończy się słodkim poczęstunkiem.

>>> Uważaj! Możesz nie zauważyć Jego przyjścia 

fot. pixabay

Australia

W Australii szopka jest ustawiana już na początku Adwentu, bo po świętach od razu zaczynają się letnie wakacje i znikają wszelkie dekoracje. Dzieciątko Jezus pojawia się jednak w żłóbku dopiero 24 grudnia. W czasie Adwentu w wielu miejscach kwitną kwiaty agapantusów i jacaranda w niebiesko-fioletowych barwach, co podkreśla kolor kościelnych dekoracji i szat liturgicznych. Wieńce adwentowe są często wykonane właśnie z tych kwiatów. Oprócz tych naturalnych akcentów mieszkańcy dekorują domy wielokolorowymi lampkami. W Sydney i Melbourne są ulice, które w nocy stają się niezwykle zatłoczone – rodziny z dziećmi i grupy przyjaciół wieczorami odwiedzają je i podziwiają okazałe dekoracje. Dla wielu chrześcijan jest to okazja, aby pokazać, że Pan Jezus jest najważniejszy. Szczególnie widać to u imigrantów z Wietnamu i Libanu. Oni nie wstydzą się wiary i często ich udekorowane domy są doskonałą reklamą Bożego Narodzenia i znakiem ich miłości do Pana Jezusa.

Dania

W Dani żywa jest tradycja własnoręcznego przygotowywania świątecznych ozdób. Tworzy się tradycyjne adwentowe wieńce z czterema świeczkami i przyozdabia czerwonymi lub białymi poinsencjami. Ciekawą tradycją jest także świeca-kalendarz odmierzająca czas, która umila dzieciom oczekiwanie na Boże Narodzenie. Świeca podzielona jest za pomocą cyfr lub poziomych linii, a jej kolejne fragmenty spalają się wraz z przybliżaniem się Świąt.

fot. pixabay

Czas Adwentu w Danii to także okres działalności małych chochlików zwanych Julenisser. Robią one rozmaite żarty dorosłym i dzieciom do momentu nadejścia Bożego Narodzenia. Oczywiście nigdy nie robią nikomu krzywdy i przy okazji życzą wszystkim spokojnych Świąt.

Peru

W Peru ważniejsza od choinki jest szopka bożonarodzeniowa. Przygotowuje się je w domach na kilka dni przed Bożym Narodzeniem, a figurki mogą mieć rozmiar nawet 1:1, jeżeli rodzina jest bardziej zamożna. Postaci w szopce są najczęściej ubrane w stroje regionalne np. na wzór strojów Indian Keczua, gdzie dominują pasiaste spódnice, meloniki, białe koszule i poncza.

>>> Adwent w Papui Nowej Gwinei 

Warto czerpać wzorce z innych kultur, ale najważniejsze, aby cieszyć się polską tradycją, która pod tym względem jest o wiele bogatsza niż w innych krajach.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze