Opposite entrance to St Wartan Jesuit Centre, Midan district, Aleppo, Syria

Kard. Zenari: Syria prawdziwym piekłem na ziemi

„Stolica Apostolska podejmuje cały czas intensywne wysiłki w celu położenia kresu wojnie w Syrii. Sytuacja w tym kraju jest jednak bardzo skomplikowana, ponieważ walczą tam nie tylko Syryjczycy, ale zaangażowane są również siły zagraniczne” – podkreśla kard. Mario Zenari.

Mówiąc o sytuacji w tym kraju, już ósmy rok pogrążonym w konflikcie, nazwał Syrię prawdziwym piekłem na ziemi. Wskazał, że do walki używa się tam zarówno „średniowieczne narzędzia głodu i pragnienia”, jak i „najnowocześniejszą broń chemiczną”.

Nuncjusz apostolski w tym bliskowschodnim kraju zauważył, że wojna najbardziej uderza w najmłodszych. „Dziś Syria jest krajem najbardziej niebezpiecznym dla dzieci. Żadne słowa i interesy nie mogą usprawiedliwić cierpienia niewinnych. Kiedyś przed Bogiem będziemy musieli zdać z tego sprawę” – przestrzegł kard. Zenari. Zauważył, że tym, co Syryjczykom wciąż dodaje nadziei jest „wiele kropel miłosierdzia”, jak chociażby projekty pomocowe realizowane przez Kościół katolicki. Przekazane w 2016 roku wsparcie wyniosło równowartość ponad 200 mln dolarów.

„Te działania mogą sprawić, że cmentarzysko, jakim jest Syria na nowo zakwitnie życiem” – podkreślił kard. Zenari. Wyraził zarazem niepokój z powodu niekończącej się migracji chrześcijan: „Dla naszego kraju wyznawcy Chrystusa są otwartymi oknami na świat, każda migracja oznacza kolejne zamknięte okno”. Nuncjusz apostolski w Syrii przyznał, że wojna sprawiła, iż liczba chrześcijan zmniejszyła się o ponad połowę.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze