Kolęda Misyjna wsparciem tarnowskich misjonarzy

„Posłani w imię Chrystusa na peruwiańską ziemię” – takie hasło przyświecać będzie Kolędzie Misyjnej w diecezji tarnowskiej. Dzieci uczą się ról i razem z opiekunami przygotowują gwiazdy i kolorowe stroje. Kolędnicy zostaną uroczyście posłani w swoich parafiach 26 grudnia.

Już po raz dwudziesty czwarty grupy kolędnicze odwiedzą mieszkańców, by przedstawić im krótką scenkę i zaśpiewać hymn. Zebrane ofiary zostaną przeznaczone na ponad dwadzieścia projektów.

Ks. Krzysztof Czermak, dyrektor Wydziału Misyjnego przypomina, że Kolędnicy Misyjni to przede wszystkim animacja i formacja dzieci, które uczestniczą w tym dziele. „Robimy to z nadzieją, że najmłodsi przybliżą się w ten sposób do Chrystusa i zrobią krok w kierunku poznania Kościoła misyjnego” – dodaje.

Od lat następuje rozwój misyjnej kolędy w diecezji tarnowskiej. „Kolędnicy przychodzą też do naszych domów, aby przypomnieć, że Chrystus narodził się dla wszystkich, również dla tych, którzy Go nie znają lub znają tylko powierzchownie. Tak więc za uświadamianie, że „wiele jest serc, które czekają na Ewangelię”, powinniśmy być im wdzięczni” – podkreśla ks. Piotr Boraca z Wydziału Misyjnego.

W tym roku dzieci i młodzież zebranymi ofiarami będą wspierać projekty związane z pracą księży, sióstr i świeckich wśród dzieci z Republiki Środkowoafrykańskiej, Kamerunu, Czadu, Republiki Konga, Rwandy, Kazachstanu oraz Tajlandii w ramach funduszu Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci.

Jeden z głównych projektów diecezjalnych to nadal pomoc w prowadzeniu szpitala im. bł. Jana Beyzyma w Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. Szpital posiada 50 łóżek dla chorych, blok operacyjny, salę porodową, aptekę i gabinet dentystyczny. Corocznie konsultowanych jest około 3,5 tysiąca pacjentów, a hospitalizacji poddaje się ponad 2 tys. z nich. 60 proc. pacjentów to dzieci do 5. roku życia.

Drugim ważnym projektem jest dalsza pomoc w budowie szkoły dla dzieci głuchoniemych w Bertoua. Od tego roku przyjmowane są dzieci z różnymi niepełnosprawnościami – oprócz słabo słyszących są też z niepełnosprawne fizycznie m.in. z opóźnionym rozwojem i autyzmem. Wiele zmian dotyczy też budynku szkolnego. Powraca podział sal szkolnych kotarami w związku ze zwiększającą się liczbą uczniów. Piętrowy budynek zmienił swoje pierwotne przeznaczenie. Dwie klasy na piętrze zostały zamienione na internat chłopców, a na parterze mieszkają dziewczynki. W tym roku jest więcej dzieci z niepełnosprawnościami ruchu, dlatego trzeba wybudować podjazd na piętro, gdzie znajdują się klasy i tymczasowe sypialnie dzieci. Inne prace dotyczą powiększenia polowej kuchni i magazynów.

Tarnowscy misjonarze proszą też o budowę lub wyposażenie świetlic parafialnych, szkół, przedszkoli. Potrzebują też pomocy dożywiając dzieci, organizując dla nich naukę a także budując studnie głębinowe.

Przedsięwzięcie Kolędników Misyjnych zaczęło się w diecezji tarnowskiej w 1993 r. w dwunastu parafiach. Od tego czasu ta liczba ciągle wzrasta, a w roku ubiegłym w kolędzie wzięło udział 419 parafii. To wielka armia ponad 21 tys. dzieci, które odwiedziły 145 tys. rodzin. W ubiegłej edycji dzieciom udało się zebrać ponad 1,6 mln zł.

Dla kolędników przygotowano także konkurs m.in. wiedzy o misjach, który w tym roku dotyczy 25-lecia obecności księży tarnowskich w Peru. Tymczasem osoby zaangażowane w przedsięwzięcie mogą uczestniczyć w konkursie filmowym na temat przygotowań i samego kolędowania. Jest także konkurs „Spieszmy do Betlejem” dla grup kolędniczych na najpiękniejszą gwiazdę i stroje.

Po zakończeniu kolędowania dzieci wezmą udział w diecezjalnym spotkaniu, które odbędzie się 14 stycznia 2017 r. w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzesku.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze