Fot. pixabay

Rozpoczęło się święto Purim – żydowski karnawał pełen wdzięczności Bogu

Rabi z Korca mawiał: „Talmud twierdzi, że wino pite w umiarkowany sposób otwiera umysł człowieka. Rzadko kiedy posiada mądrość ten, kto jest zupełnym abstynentem”. Dzisiaj po zachodzie słońca rozpoczyna się żydowskie święto Purim.

W czasach Mordechaja i Ester Żydzi zebrali się trzynastego dnia miesiąca adar, by bronić się przed swoimi wrogami. Tego dnia pościli, modląc się przy tym do Boga, by ich wybawił. My także zachowujemy post tego dnia, który nosi nazwę Taanit Ester. Post Ester pozwala nam zrozumieć, iż kiedy ktoś powraca do Boga całym swoim sercem, Bóg zwraca na niego uwagę i wysłuchuje modlitw, które odmawia człowiek pogrążony w cierpieniu, tak jak uczynił to w czasach Mordechaja i Ester. Prawa dotyczące Taanit Ester są podobne do tych, które obowiązują w przypadku pozostałych powszechnych dni postu. Obejmują one zakaz jedzenia oraz picia od świtu do zapadnięcia nocy. 

W czasach Świątyni wszyscy mężczyźni dawali pół szekla, by wspomóc tym zakup oddań. W miesiącu adar ogłaszano powszechnie przypomnienie o przynoszeniu pół szekla do Świątyni. W dzisiejszych czasach micwę tę upamiętnia się, przeznaczając pieniądze na potrzeby ludzi biednych. W Paraszy Szekalim (Szemot 30:11-16) trzykrotnie pojawia się słowo teruma (wyznaczony dar). Z tego powodu jest przyjętym zwyczajem podarowanie trzech monet, w których nazwach występuje przedrostek pół-, na przykład, trzech półdolarówek. Pieniądze przekazuje się w synagodze bądź to w dniu Taanit Ester przed Minchą (modlitwa południowa), bądź też w noc purimową przed czytaniem Megili (zwoju). Nazwa święta Purim pochodzi od słowa pur, które znaczy „los”. Nazwa ta nawiązuje do losów ciągniętych przez Hamana w celu określenia dnia, w którym zniszczy on Żydów. W swym niezmierzonym współczuciu Bóg wybawił Żydów i przemienił ich cierpienie w wielką radość. Czternasty dzień miesiąca adara został ustanowiony dniem świętowania i radości, jak również dziękczynienia Bogu za uwolnienie narodu żydowskiego. 

Ciastka z nadzieniem miodowo-makowym nazywane „uszami Hamana”

W Megilat Ester (Księga Estery) zamieszczony jest opis wydarzeń, które towarzyszyły wydaniu przez Hamana rozporządzenia przeciwko Żydom, jak również sposobu, w jaki Bóg wybawił swój naród. Megilę tę czytamy jako wyraz naszej wdzięczności Bogu za dobroć, którą okazuje Swojemu narodowi. Z księgi tej można dowiedzieć się, w jaki sposób Bóg kieruje światem oraz w jaki sposób opiekuje się każdym swoim stworzeniem z osobna. Megilę czyta się dwukrotnie: pierwszy raz w nocy, zaś po raz drugi z rana. Należy używać do tego celu koszernego, pergaminowego zwoju.

Nakazane jest słyszenie każdego słowa z czytania Megili. Jeśli ktoś nie usłyszał kilku słów, powinien natychmiast przeczytać je z tekstu, który ma przed sobą lub też odmówić je z pamięci. Ponadto zabrania się prowadzenia rozmów podczas czytania Megili. Przyjętym zwyczajem jest, by głowa rodziny, pomimo uczestnictwa w czytaniu Megili w synagodze, odczytała ją także w domu dla swoich bliskich, jeśli tylko wśród nich jest osoba, która nie mogła być w synagodze. Pielęgnowana jest również tradycja odwiedzania w domach osób starszych, które mają kłopoty w poruszaniem się lub nie wychodzą z domu, by także one miały możliwość słuchania słów Megilat Ester. 

Podczas Purim żydowski świat w pewnym sensie staje na głowie. Zgodnie z tradycją ludzie przebierają się, popularne jest noszenie masek. Do tego intensywnie podtrzymywana jest tradycja picia wina lub innych alkoholi (choć wino jest najbardziej wskazane, ponieważ otwiera serce człowieka). Czarnym charakterem Księgi Estery był Haman, który pochodził z plemienia Amaleka, natomiast bohaterem, obok Estery, był Mordechaj. Otóż pielęgnowana jest tradycja spożywania wina w takiej ilości, by nie móc odróżnić słów „Niech będzie błogosławiony Mordechaj!” od słów „Niech będzie przeklęty Haman!”. 

W synagodze, podczas słuchania Megilat Ester, należy hałasować za każdym razem, gdy padnie słowo „Haman”. Używa się do tego specjalnych drewnianych kołatek, zwanych gragerami. Na stołach, obok świątecznych potraw, królują trójkątne ciastka z nadzieniem miodowo-makowym, które nazywane są „uszy Hamana”. 

Lechajim! 

______________
Pan Szymon Zadumiński jest podrabinem Gminy Żydowskiej w Poznaniu 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze