Nikt cię nie wyrwie z ręki Boga

Nikt i nic nie może cię wyrwać z ręki Chrystusa, a On jest jedno z Ojcem, więc nikt i nic nie wyrwie cię z ręki Boga. Wiem, że to stwierdzenie Jezusa z ewangelii Jana (rozdział 10) niektórym przynosi ukojenie i bezpieczeństwo, a innych z kolei przeraża. 

Pierwsi widzą w tym zdaniu ogromna miłość Bóg, który bardzo mnie kocha, nie chce stracić. Zrobi wszystko, byle by mieć mnie przy sobie. I niemożliwym jest, by z tej bliskości wyrwała mnie jakakolwiek siła, zdarzenie, osoba czy grzech. Żaden lęk, smutek czy beznadzieja. Bo On zrobi wszystko, by przy mnie być. Dosłownie wszystko! 

Drudzy najczęściej myślą tak: Bóg chce mnie zniewolić i zawłaszczyć. Chce mnie chwycić, obezwładnić, by mieć mnie tylko dla siebie, dla własnych celów. I wcale się nie dziwię, że taka perspektywa może przerażać. Być może dlatego podejrzewamy Go o jakiś podstęp, że trudno sobie wyobrazić, że ktoś mógłby kochać nas tak ogromną miłością i to zupełnie za darmo. 

Im bardziej jednak wchodzimy w życie z Chrystusem, wpatrujemy się w Jego Oblicze w Eucharystii, w ikonach, czytamy Pismo Święte, tym bardziej oswajamy wzrok naszego serca, by Jego ogromna miłość nas nie oślepiała. Byśmy się nie bali. To też sprawia, że odkrywanie tej miłości w swoim życiu i w życiu innych ludzi staje się momentem zachwytu. Czymś nasycającym, a jednocześnie budzącym tęsknotę za czymś więcej, za czymś głębiej, czymś bardziej. 

Jeśli uda nam się obudzić w sobie prawdziwą tęsknotę i pragnienie Bożej miłości, to nie mamy się czego obawiać. Jego miłość pochodzi z serca Dobrego Pasterza, który chce ocalać swoje owce, znać je i wołać po imieniu. Które karmi na zielonych pastwiskach i prowadzi nad spokojne wody. Przeprowadza je przez ciemna dolinę. 

Bóg nam obiecuje, że nie pozwoli, by cokolwiek czy ktokolwiek wyrwał nas z Jego rąk Dobrego Pasterza. I nawet jeśli zbłądzimy, niczym owca, która odłącza się od stada, to doświadczenie Jego miłości nie pozwoli nam odejść daleko. Zapach rąk Dobrego Pasterza, wspomnienie Jego głosu, który wola nas po imieniu nie pozwoli tak po prostu się poddać, odejść i wybrać zatracenie. Tego doświadczenia nic nie jest w stanie wyrwać nam z serca. 

Bóg ma tak ogromną miłość do nas, że wszystko zostawi, natychmiast wyruszy i pobiegnie, by ciebie i mnie odnaleźć i wziąć na ręce. I nigdy się nie znudzi ani nie zniechęci. Jezus mówi: daję tobie życie wieczne i nigdy nie zginiesz. Nikt Cię nie wyrwie z mojej ręki. 

Nie potrafię się bać takiego Boga.

 

 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze