epa05800250 Pakistani people light candles for the victims of a suicide bomb attack that targeted the shrine of Sufi Muslim saint Lal Shahbaz Qalandar, in Karachi, Pakistan, 17 February 2017. At least 83 people were killed and more than 250 injured in the incident. According to media reports, the so-called 'Islamic State’ (IS) claimed responsibility for the bombing. EPA/SHAHZAIB AKBER Dostawca: PAP/EPA.

Pakistan: Kościół potępił krwawy zamach na meczet

Kościół katolicki w Pakistanie zdecydowanie potępił samobójczy zamach na suficką świątynię w mieście Sehwan koło Karaczi na południowym wschodzie tego kraju.

Zginęło w nim 80 osób, w tym 20 dzieci, a ponad 150 zostało rannych. Był to najkrwawszy zamach terrorystyczny w ostatnim czasie. Przyznało się do niego Państwo Islamskie, którego członkowie, a także talibowie i część innych ekstremistów uważają sufizm, czyli mistyczny nurt islamu, za odłam heretycki, który należy zwalczać wszelkimi sposobami.

Przedstawiciele Kościoła w Pakistanie podkreślają, że tamtejsze instytucja państwowe zupełnie nie działają, czego najlepiej dowodzi to, że nie są one w stanie zapewnić bezpieczeństwa swym obywatelom.

Dyrektor seminarium Najświętszej Maryi Panny w Lahaurze ks. Inayat Bernard w rozmowie z watykańską agencją Fides przypomniał, że 13 lutego do krwawego zamachu doszło też w tym mieście (zginęło 13 osób a ponad sto jest rannych), a wcześniej też w Quetcie i Peszawarze.

„To jest «tydzień przemocy terrorystycznej». Ofiarami są istoty ludzkie, niezależnie od ich przynależności etnicznej, kulturowej czy religijnej. Każdy z nas może stać się potencjalnym celem islamistów” – podkreślił kapłan. Przypomniał, że ślepa przemoc uderza w miejsca kultu wszystkich religii, zarówno meczety, jak i kościoły. Stąd też, jak dodał, poszczególne wspólnoty religijne coraz częściej same organizują ich ochronę, by zapewnić bezpieczeństwo wiernym.

Ks. Bernard zwrócił również uwagę, że przemoc ta „ubliża imieniu Boga, islamowi i wykorzystuje religię do próby obalenia państwa”. Zaznaczył też, że „opinia publiczna domaga się od rządu pilnych działań na płaszczyźnie ogólnokrajowej przeciw terroryzmowi”; dodał, że nakreślono już plany takich akcji, 'ale widać też pewne wahania władz i to budzi w ludziach wiele znaków zapytania co do ewentualnych powiązań także w łonie instytucji rządowych”.

Zdaniem ks. Bernarda osoby ochrzczone, stanowiące niespełna 2 proc. ludności kraju, mogą się obecnie tylko modlić oraz okazywać głęboką empatię i solidarność z ofiarami zamachów.

Katolicy wyrazili już kondolencje po zamachu w Lahaurze (gdzie zginęło kilku policjantów), poszli do szpitali, zgłosili pomoc i zapewnili o swej solidarności z rannymi – podkreślił kapłan. Zaznaczył ponadto, że organizują oni spotkania międzyreligijne, na których wierni wszystkich religii zapalą wspólnie świece i będą się modlić o odrzucenie, właśnie w imię Boga, morderczego terroryzmu, „który wykrwawia nasz umiłowany naród” oraz o pokój i szacunek dla życia.

Fot. PAP/EPA/SHAHZAIB AKBER

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze