EPA/GIORGIO ONORATI

Papież Franciszek odwiedzi w 2018 roku Rumunię?

Jest bardzo możliwe, że papież Franciszek odwiedzi w 2018 roku Rumunię. Jest o tym przekonany katolicki arcybiskup Bukaresztu, Ioan Robu.

Austriacka agencja katolicka Kathpress poinformowała 6 maja powołując się na rumuński portal news.ro, że papież został zaproszony przez Konferencję Biskupów Rumunii, prezydenta Klausa Johannisa, a także rumuńsko-prawosławnego patriarchę Daniela Ciobotea. „Jesteśmy pewni, że Franciszek przyjedzie do nas w przyszłym roku” – powiedział abp Robu na zakończenie wiosennego zebrania plenarnego katolickiego episkopatu Rumunii.

Według abp. Robu, przewodniczącego Konferencji Biskupów Rumunii, okazją dla papieskiej wizyty w tym kraju będzie kanonizacja siedmiu grecko-katolickich biskupów-męczenników, którzy zmarli w latach 1950-1970 za panowania rządu komunistycznego. Dokładna data uroczystości i ewentualnej wizyty papieża nie jest jeszcze znana. Arcybiskup Bukaresztu jako możliwe miejsca, które odwiedziłby papież wymienił maryjne sanktuaria: Blaj, Sumuleu-Ciuc, Maria Radna i Bacau.

Już pod koniec marca prezydent Johannis zapowiadał, że Franciszek odwiedzi Rumunię w 2018 roku. Ujawnił wówczas, że rozmawiał z papieżem podczas obchodów 60. rocznicy Traktatów Rzymskich i został przyjęty na prywatnej audiencji. Przy tej okazji ponowił zaproszenie papieża do Rumunii.

Papież Franciszek przyjął na audiencji 5 maja seminarzystów z Papieskiego Kolegium „Pio Romeno” w Rzymie z okazji 80-lecia tej uczelni. Przy tej okazji papież wezwał wiernych Rumunii, aby odważnie stawiali czoła „nowym wyzwaniom”, wobec których staje ich Kościół lokalny rozkwitający na nowo po przejściach komunistycznych prześladowań.

Ok. 86 proc. Rumunów jest wyznawcami Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego. Katolicy i protestanci stanowią niewielką mniejszość po ok. pięciu procent ogółu ludności kraju, a ok. trzech procent stanowią grekokatolicy.

W 1999 roku kraj ten odwiedził Jan Paweł II.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze