Kto się lepiej modli? Charyzmatyk czy mistyk [RECENZJA]

Sławomir Zatwardnicki  

Od charyzmatyka do mistyka. Wprowadzenie do modlitwy chrześcijańskiej dla każdego 

eSPe 2018 

 

Na klęczkach czy na stojąco? Ręce złożone czy wyciągnięte w górę? W cichości czy głośnym śpiewem? W kościele, na rynku czy w swej izdebce? A może forma i postawa nie mają znaczenia? Każdy, kto chce nauczyć się modlić, zadaje sobie pewnie takie pytania. Autor poradnika nie daje jednoznacznych odpowiedzi, jednak podaje pewne przykłady, z których warto skorzystać.  

Aby nauczyć się modlić, należy się dużo modlić – pisze cy autorytet w dziedzinie duchowości, Jerzego Gogolę.  

Najważniejszym zdaniem w tej książce jest następujące, zresztą również zaczerpnięte od znakomitego teologa, Louisa Bouyera, jednego z promotorów soborowej odnowy liturgicznej: kontakt z Bogiem jest sprawą nadprzyrodzoną, a zatem dokonuje się nie przez to, co ludzkie, lecz jest możliwy tylko dzięki Bożemu darowi (s. 86). Nie znaczy to oczywiście, że należy biernie czekać na „znak z nieba”. Wprost przeciwnie – do przebywania w Bożej obecności trzeba duchowo dorosnąć i się tego po prostu nauczyć. Autor pięknie zestawia pisma rozmaitych ludzi, którzy w „chodzą w Bożej obecności” i doświadczenia tych, którzy bardzo tego pragną. Opisy sposobów, w jakie modlili się wielcy święci również mogą stać się dla nas inspiracją.  

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze