Egipt: chrześcijanie żyją w strachu

W ciągu pierwszych dwóch tygodni stycznia bieżącego roku w Egipcie zginęło kilku chrześcijan.

14 stycznia został zamordowany koptyjski lekarz w swoim domu. Dr Bassam Safouat Zaki był chirurgiem w Asyut. Morderca zadał kilkanaście ran w szyję, klatkę piersiową i plecy. Lekarz wykrwawił się na śmierć przez usta, nos i uszy.

5 stycznia policja odkryła ciała małżeństwa Koptów: Gamal Sami Guirguis i Nadia Amin Guirguis, których zamordowano podczas snu w ich własnym domu znajdującym się w miejscowości Monufia. Policja aresztowała kilku podejrzanych, ale do tej pory nie udało się ustalić przyczyny tego morderstwa.

3 stycznia w Aleksandrii islamski fundamentalista poderżnął gardło właścicielowi sklepu z alkoholem, który był chrześcijaninem. Podczas przesłuchania morderca wyznał, że kilkanaście razy zakazywał sprzedaży alkoholu chrześcijaninowi, ale ten go nie słuchał.

Te trzy ataki wydarzyły się zaledwie miesiąc po samobójczym ataku, do którego doszło 11 grudnia 2016 roku w Kairze w kościele p.w. Piotra i Pawła. W wyniku zamachu zginęło 29 osób, a kilkadziesiąt odniosło rany.

„Za każdym razem, kiedy wychodzę z domu boję się, że będę następną ofiarą. Jednak potem udaje mi się pokonać strach i idę do kościoła” – powiedział Adel Ishak, chrześcijanin z Egiptu, który znał trzy osoby, które zmarły podczas grudniowego zamachu bombowego.

Fot. PAP/EPA/ABED AL HASHLAMOUN 

Tłumaczenie: Marcin Rak

Źródło:http://www.asianews.it/news-en/-Fear-grows-among-Egypt%E2%80%99s-Christians-after-a-Coptic-doctor-was-stabbed-in-the-throat-39667.html

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze