Przyjaciel Papieża o jego wizycie w Genewie

Wizyta Papieża Franciszka w siedzibie Światowej Rady Kościołów to prawdziwy “ekumenizm domowy”, który zostawia z boku wszelką sztywność i protokół. Nic więc dziwnego, że wizyta wzbudziła tak wielkie oczekiwania – mówi w wywiadzie dla hiszpańskiego tygodnika Alfa y Omega pastor Marcelo Figueroa, przyjaciel Papieża i dyrektor argentyńskiego wydania L’Osservatore Romano.

Po raz pierwszy Papież odwiedza wyłącznie siedzibę Rady. Być może zrodzą się nowe drogi dialogu wykraczające poza dokumenty doktrynalne – mówi pastor Marcelo Figueroa.

Światowa Rada Kościołów prawdopodobnie jest najlepszym przykładem organu ekumenicznego, przynajmniej z punktu widzenia Kościołów ewangelickich, protestanckich i prawosławnych. W okresie swojej działalności pomogła w poszukiwaniu pokojowego rozwiązania szeregu konfliktów. Jeszcze w Argentynie obecny Papież podkreślał, że dialog między chrześcijanami jest nieustannym kroczeniem bez zatrzymywania się. Dokumenty są ważne, ale nie można dyskutować w nieskończoność nad porozumieniami teologicznymi, kiedy potrzebujemy wspólnego kroczenia do przodu. Figueroa podkreśla, że siedziba Rady Kościołów nie leży daleko od Rzymu. Jednak to Franciszek jest tym, który pielgrzymuje do Genewy. Tym gestem raz jeszcze podkreśla, że jeśli chcemy ekumenizmu, który przemieni się w życie, a nie zostanie jedynie na papierze czy w dogmatach to musimy iść razem spoglądając oczyma wiary na społeczną i ciężką rzeczywistość świata. Jeśli świat idzie w stronę zła, to musi być ekumenizm dobra i wspólna droga tych, którzy wyznają Jezusa i zostali powołani przez niego na uczniów w służbie misji – podkreślił Marcelo Figueroa.

Pastor Marcelo Figueroa przez 25 lat był przewodniczącym Argentyńskiego Stowarzyszenia Biblijnego. Razem z rabinem Abrahamem Skórką i ówczesnym kard. Jorge Bergoglio prowadził program telewizyjny “Biblia, aktualny dialog” (Biblia, diálogo vigente). Jest odpowiedzialny za argentyńskie wydanie L’Osservatore Romano.

fot. ncronline.org

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze