Rysunek więźniarki Majdanka odnaleziony we Francji trafił do Muzeum

Rysunek wykonany prawdopodobnie w 1943 r. przez więźniarkę niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku w Lublinie Jadwigę Fiedorową otrzymało Muzeum na Majdanku. To druga praca tej autorki w zbiorach Muzeum, które poszukuje informacji o artystce.

Rysunek przekazał pan Marek Szypulski, który przez ponad 20 lat zarządzał Domem Spokojnej Starości Polskiego Funduszu Humanitarnego w Lailly-en-Val we Francji” – poinformowała rzeczniczka Muzeum Agnieszka Kowalczyk-Nowak. Pracę znaleziono przy porządkowaniu archiwum jednego z pensjonariuszy tego domu, który zmarł wiele lat temu.

Rysunek, wykonany ołówkiem, to portret – przedstawia młodą kobietę ubraną w pasiak więźniarski z naszytym numerem 4588. Widnieje na nim podpis: Jadwiga Fiedorowa, 29-X-43 r. Majdanek.

W zbiorach Muzeum na Majdanku znajduje się inny podobny portret, wykonany tą samą techniką, zawierający dedykację: „Na pamiątkę [nieczytelne] Irenie od Jadzi Fiedorowej”. Rysunek ten w 1996 r. przekazała Muzeum była więźniarka lwowskiego więzienia, następnie Majdanka i Ravensbrueck, Halina Bartyńska-Korczak.

„Według uzyskanych od niej informacji, rysunek został wykonany w więzieniu we Lwowie w 1942 r., a osoba na portrecie to Irena Szymańska, która została zastrzelona w więzieniu” – zaznaczyła Kowalczyk-Nowak.

Jadwiga Fiedorowa – autorka obydwu rysunków – była więziona na Majdanku w latach 1943–1944. Najprawdopodobniej została tu przywieziona na początku lutego 1943 r., w pierwszym transporcie z więzienia we Lwowie. W kwietniu 1944 r. wywieziono ją do obozu w Ravensbrueck, gdzie, według zachowanej dokumentacji, pozostała co najmniej do listopada 1944 r. Dalsze jej losy nie są znane i Muzeum poszukuje informacji o Jadwidze Fiedorowej.

„Niewątpliwie potrafiła rysować, nie wiemy jednak, w jakich okolicznościach powstały jej prace. Czy osoby na nich uwiecznione osobiście pozowały Fiedorowej, czy też narysowała je ze zdjęć. Strój portretowanych sugeruje, że rysunki powstały w więzieniu i w obozie, ale nie ma co do tego pewności. Muzeum będzie wdzięczne za wszelkie informacje, które mogłyby uzupełnić naszą wiedzę na temat Jadwigi Fiedorowej i jej rysunków” – zaznaczyła rzeczniczka.

Podkreśliła też, że dyrekcja i pracownicy Muzeum są wdzięczni za bezinteresowne przekazanie przez Szypulskiego tak „cennego daru” i doceniają jego zaangażowanie w to, „aby tak ważne pamiątki trafiały do właściwych miejsc”.

Odnalezienie rysunku Fiedorowej – zdaniem rzeczniczki – może świadczyć, że jeszcze wiele pamiątek po więźniach Majdanka znajduje się w prywatnych archiwach. Muzeum przyjmie każdy taki dar, a wszystkie te zbiory – zapewniła Kowalczyk-Nowak – są przechowywane w odpowiednich warunkach i systematycznie poddawane konserwacji.

W Muzeum na Majdanku znajduje się kolekcja 345 różnych eksponatów artystycznych wytworzonych przez więźniów w obozie na Majdanku oraz w innych obozach m.in. w Velten, Ravensbrueck, Buchenwaldzie, Leipzig, Gross-Rosen, Neubrandenburgu czy na Zamku Lubelskim.

Są to prace z różnych dziedzin sztuk plastycznych m.in. rysunki i akwarele przedstawiające portrety współwięźniów, scenki z życia obozowego, karykatury, kartki z okazji urodzin czy świąt, ale też ozdoby, np. pierścionki, ozdobione metalowe numery więźniarskie, wyhaftowane chusteczki do nosa czy wystrugane z drewna pionki do szachów.

Kierownik Działu Muzealiów w Muzeum na Majdanku Wiesława Zlot podkreśla, że każdy przedmiot wytworzony przez więźniów w obozie ma nie tylko wartość artystyczną, ale też dokumentalną. „Twórczość plastyczna powstała w obozach koncentracyjnych była formą terapii dla więźniów, ucieczką od rzeczywistości umożliwiającą przetrwanie, formą oporu. Wiele przedmiotów nie zachowało się, a o ich istnieniu dowiadujemy się z relacji i wspomnień więźniów, o wielu nie posiadamy wiedzy, dlatego też, każdy nowy obiekt przekazany do zbiorów jest dla Muzeum bezcenny” – powiedziała.

Niemiecki obóz koncentracyjny na Majdanku – Konzentrationslager Lublin – istniał od października 1941 r. do lipca 1944 r. Spośród prawdopodobnie 150 tys. osób, które przeszły przez Majdanek, na skutek głodu, chorób, pracy ponad siły, a także w egzekucjach i komorach gazowych życie straciło tu około 80 tys. osób, a 60 tys. z nich to byli Żydzi przywożeni do obozu z całej Europy. Na Majdanek przywożeni byli także więźniowie polityczni, jeńcy wojenni, świadkowie Jehowy, homoseksualiści, ludzie ujęci podczas łapanek, wysiedleń i pacyfikacji.

W listopadzie 1944 r. na terenie byłego obozu utworzono Muzeum, które każdego roku odwiedza tysiące osób z Polski i zagranicy.

PAP (ren/ agz)

fot. barakbro, pixabay.com

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze