Sejm: projekt uchwały ws. alokacji uchodźców – do komisji

Do komisji Sejm odesłał projekt uchwały ponownie sprzeciwiającej się „próbom ustanawiania stałych mechanizmów alokacji uchodźców czy migrantów” przez UE oraz karom finansowym.

Przedmiotem piątkowych obrad był komisyjny projekt uchwały ws. propozycji ustanowienia unijnego korekcyjnego mechanizmu alokacji uchodźców oraz mechanizmu solidarności finansowej.

Według projektu, Sejm w pełni podtrzymuje swe stanowisko z kwietnia 2016 r. w sprawie polityki imigracyjnej Polski, w której sprzeciwił się „jakimkolwiek próbom ustanawiania stałych mechanizmów alokacji uchodźców czy migrantów”. Projekt głosi, że Sejm „stanowczo sprzeciwia się tym samym propozycji ustanowienia korekcyjnego mechanizmu alokacji uchodźców” i wskazuje, że wprowadzenie takiego systemu redystrybucji migrantów mogłoby „doprowadzić do zwiększenia napływu nielegalnych imigrantów na teren UE”.

„Sejm RP uważa ponadto, że w żadnej mierze nie może zostać zaakceptowana propozycja ustanowienia mechanizmu solidarności finansowej za czasowe zawieszenie udziału państwa w systemie alokacji” – głosi projekt.

Szymon Szynkowski vel Sęk (PiS) z sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej przedstawiając projekt mówił, że komisja może, gdy sprawa jest wagi szczególnej – tak jak w tym przypadku – zaproponować Sejmowi uchwałę, po to aby cała Izba odniosła się do merytorycznej zawartości europejskiego projektu.

„Komisja może zaproponować Sejmowi projekt uchwały zwracającej uwagę na naruszenie przez projekt europejskiego aktu prawnego zasady pomocniczości i również taki projekt uchwały został zaproponowany, w czwartek wieczorem był przedstawiany w Sejmie” – wskazał. Dodał, że drugim elementem tej reakcji – ponieważ sprawa ma charakter szczególny – jest propozycja uchwały Sejmu, w której Sejm odniesie się do korekcyjnego mechanizmu alokacji uchodźców oraz mechanizmu solidarności finansowej.

Kazimierz Gołojuch (PiS) wskazał, że uchwała zasługuje na poparcie. „Jesteśmy solidarni i otwarci, ale nie może się to odbywać na takich zasadach” – powiedział.

„Tak jak na komisji nie zgłosiliśmy sprzeciwu do tej uchwały, to byłoby nierozsądne gdybyśmy protestowali przeciw tej uchwale. Uzasadnienie jest proste, te zapisy w tej propozycji Parlamentu Europejskiego, Rady Europejskiej już są nieaktualne. Te kwoty i skutki finansowe w przypadku naszego kraju są niesprawiedliwe” – oświadczył natomiast Andrzej Czerwiński (PO).

Zdecydowanie popieramy uchwałę – powiedział Bartosz Jóźwiak (Kukiz’15). Ocenił, że projekt UE jest nie do przyjęcia przez „żadne szanujące się państwo UE”, gdyż jest to próba narzucenia „pewnego dyktatu”. „Polska ma b. dobre mechanizmy zabezpieczające zarówno przed falą migracji, jak i co do opieki nad uchodźcami” – dodał.

W debacie nikt nie zabrał głosu w imieniu klubów N i PSL. Małgorzata Zwiercan (WiS) zapowiedziała poparcie uchwały przez koło.

„Sprzeciwiamy się wadliwemu i patologicznemu systemowi automatycznych alokacji” – mówił posłom wiceszef MSWiA Jakub Skiba. Dodał, że obecny rząd jest konsekwentny, w przeciwieństwie do poprzedniego, który „deklaratywnie był przeciwny narzucaniu automatycznych kwot, jednak decyzje przyjął przeciwną swym deklaracjom”.

„Polityka rządu nie jest przeciw uchodźcom, tylko przeciw patologiom, które kryzys uchodźczy powodują” – podkreślił Skiba. Według niego, proces napływu migrantów jest niekontrolowany. „Źródła kryzysu należy eliminować na miejscu” – dodał. Podkreślił, że na taką pomoc w Libanie przeznaczono 12 mln zł.

Projekt trafił do komisji ds. UE i komisji administracji i spraw wewnętrznych. 

fot. Michael Gubi/flickr.com

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze