16 kwietnia 2016 r. to data, która zmieniła życie mieszkańców Ekwadoru. Od tragicznych wydarzeń w Ekwadorze minął już rok. Według oficjalnych doniesień w wyniku trzęsienia ziemi zginęło 661 osób. Jednak w rzeczywistości trzęsienie ziemi zniszczyło życie tysięcy ludzi – stracili domy i pracę. Wielu z nich mieszka na ulicach, w bambusowych lub kartonowych chatach, w których teoretycznie, mieli pozostać tylko przez kilka tygodni. Trzęsienie ziemi, które nawiedziło Ekwador, było jednym z najsilniejszych tego typu zjawisk, które nawiedziło ten kraj w ostatnim stuleciu. Siła wstrząsów dochodziła nawet do 7,9 stopni w skali Richtera. Ruchy tektoniczne trwały zaledwie kilka minut, ale krajnie może się pozbierać po nich przez ponad rok. Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie w zeszłym roku realizowało aż 40 projektów w Ekwadorze. Z tego 8 dotyczyło odbudowy kościołów i ośrodków duszpasterskich w diecezji Portoviejo. Wśród tych miejsc wymienić można: parafię María Auxiliadora (Matka Boża Ucieczki Wiernych) czy parafię Matki Bożej w Jama. PKWP odbudowało również centrum parafialne w parafii Santa Rosa de Lima w Canoa oraz od podstaw zbudowało wielofunkcyjny budynek w parafii San Agustín w Calceta. Tylko na te projekty, w zeszłym roku zostało przeznaczonych 626 tys. Euro. Obecnie Zbierane są środki, w celu zorganizowania „drugiej fali pomocy” (foto. PKWP).

Sudan: od lutego 25 zniszczonych kościołów

Chrześcijanie Sudanu są coraz bardziej zaniepokojeni brakiem poszanowania ich praw. Władze tego afrykańskiego kraju prowadzą akcję niszczenia istniejących już kościołów, nie wyrażają też zgody na budowanie nowych. Taka sytuacja trwa od chwili, gdy Południe oderwało się od Sudanu i uzyskując suwerenność stało się najmłodszym państwem świata. Tam też wówczas schroniła się większość sudańskich wyznawców Chrystusa, jednak i na północy wciąż są liczną grupą. Szacuje się, że chrześcijanie stanowią 26 proc. mieszkańców tego afrykańskiego kraju, zdominowanego przez wyznawców islamu.

Tylko od lutego br. zniszczono w Sudanie 25 kościołów. Często powiązane jest to z atakiem na miejscowe wspólnoty wierzących. W minionych dniach policja aresztowała dwóch pastorów Paula Salaha i Naję Abdullaha sprzeciwiających się zniszczeniu kościoła leżącego na peryferiach stołecznego Chartumu. Zarzucono im, że świątynia została wzniesiona bez wymaganych pozwoleń. Pastorzy jednak przedstawili policji wymagane zaświadczenia, nie zmieniło to jednak ich decyzji i kościół został na tyle uszkodzony, że nie mogą się w nim odbywać spotkania modlitewne. 

Przedstawiciele wszystkich wyznań chrześcijańskich obecnych w Sudanie podkreślają, że wyznawcy Chrystusa są w tym kraju dużo bardzie dyskryminowani niż przedstawiciele innych obecnych tam mniejszości religijnych. Organizacja broniąca praw człowieka w tym kraju zaapelowała do rządu, by respektował prawa wyznawców Chrystusa. Władze w Chartumie odpowiedziały, że dążą do pokojowego współistnienia ludzi różnych religii. Fakty jednak temu przeczą.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze