Szef Muzeum Żołnierzy Wyklętych o zetce: najciekawsza jest rola Sowietów

W tzw. zbiorze zastrzeżonym najciekawsza jest rola Sowietów w Polsce Ludowej – ocenił dla PAP historyk Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Podkreślił, że w MSW za rządów Tadeusza Mazowieckiego była rezydentura KGB.

IPN opublikuje we wtorek na swojej stronie internetowej wykaz dokumentów, które w 2016 r. zostały wyłączone z tzw. zbioru zastrzeżonego. Będzie to indeks ok. 6,5 tys. jednostek archiwalnych – wyłącznie ich sygnatury wraz z krótkim opisem dokumentów. Dostępne są one w archiwum IPN od dłuższego czasu, ponieważ służby specjalne odtajniały je w ciągu 2016 r.

„To poszerzenie wiedzy o zbrodniczej, przestępczej działalności struktur resortu bezpieczeństwa państwa komunistycznego. Czy będą tam jakieś sensacje, trudno mi powiedzieć, natomiast myślę, że w wymiarze ukrywania niektórych osób, które współpracowały z bezpieką mogą być pewne niespodzianki” – powiedział PAP Pawłowicz. Dodał jednak, że tzw. zetka jest przez niektóre media i część opinii publicznej mitologizowana.

„Tutaj wielkich sensacji bym się nie spodziewał, choć parę ciekawych rzeczy pojawi się z pewnością. Dla mnie szczególnie cenne będą informacje dotyczące roli służb sowieckich w kierowaniu resortem bezpieczeństwa w okresie przed jak i po 1956 roku aż do momentu, kiedy Sowieci wyszli z Polski. A proszę pamiętać, że jeszcze za rządów Tadeusza Mazowieckiego rezydentura KGB była w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych” – przypomniał historyk.

W jego ocenie, najciekawsza w stopniowo odtajnianym zbiorze zastrzeżonym będzie ewentualna dokumentacja pokazująca, wymierzoną w Polaków, współpracę Sowietów z bezpieką PRL. „To jest najważniejsze, natomiast dla mnie nie jest aż tak istotna cała ta agentura, która za chwilę się ujawni, te resztki, ale wpływ Sowietów i mechanizmy działania jakie były przez nich wykorzystywane w faktycznym współdziałaniu z bezpieką w Polsce. Bo proszę pamiętać, że oficerowie KGB mieli praktycznie dostęp do wszystkich dokumentów wszystkich struktur polskiej bezpieki. To nie było tylko nadzorowanie, ale realna współpraca” – dodał historyk.

W wykazie opublikowanym we wtorek przez IPN znajdą się informacje dotyczące tych dokumentów wytworzonych przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa państwa, które trafiły do tajnego zbioru Instytutu ze względu na bezpieczeństwo polskiego państwa. Wykaz będzie dotyczyć m.in. akt osobowych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, wojskowych służb specjalnych w PRL, w tym wywiadu i kontrwywiadu, oraz ich materiały operacyjne, np. rozkazy lub rozpracowania poszczególnych osób. Część dokumentów może dotyczyć agentury, czyli tajnych współpracowników służb Polski Ludowej. W rozmowie z PAP archiwiści IPN nie wykluczyli, że w wykazie mogą znaleźć się dane osób, które obecnie pełnią istotną rolę w życiu publicznym.

W IPN trwa obecnie intensywny przegląd tzw. zbioru zastrzeżonego, za który odpowiadają szefowie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu (działający w porozumieniu z ministrem koordynatorem służb specjalnych), szef MON i Komendant Główny Straży Granicznej (w odniesieniu do dokumentów wytworzonych przez b. Wojska Ochrony Pogranicza). Po analizie dokumentacji, która potrwa do 31 marca br. wskażą, które dokumenty – ich zdaniem – mają otrzymać klauzulę tajności na zasadach ustawy o ochronie informacji niejawnych, a które staną się dokumentami jawnymi.

Ostateczną decyzję w sprawie utajnienia bądź ujawnienia danej jednostki archiwalnej będzie podejmował prezes IPN.

Archiwalia te zostały przekazane IPN przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencję Wywiadu (wcześniej UOP), Straż Graniczną oraz dwie służby wojskowe podlegające bezpośrednio ministrowi obrony narodowej: Służbę Kontrwywiadu Wojskowego i Służbę Wywiadu Wojskowego (wcześniej WSI). Są to akta w formie teczek – administracyjnych, operacyjnych i osobowych oraz dokumentacja w postaci kart z kartotek operacyjnych oraz różnego typu dzienników ewidencyjnych. W zbiorze umieszczono również 655 taśm magnetycznych zawierających bazy danych Służby Bezpieczeństwa z lat 80. XX w.

foto. Fotomateria/flickr.com

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze