epa05750054 US President Donald J. Trump (C) displays one of the executive orders he signed during a visit to the Department of Homeland Security in Washington, DC, USA, 25 January 2017. Trump signed executive orders related to domestic security and to begin the process of building a wall along the U.S.-Mexico border. EPA/Chip Somodevilla / POOL (AFP-OUT) Dostawca: PAP/EPA.

Trump proponuje nową reformę medyczną

Biskupi amerykańscy wezwali Senat, aby nowa ustawa opieki medycznej szanowała życie, wolność religijną oraz by była przystępna finansowo dla wszystkich, a zwłaszcza dla najuboższych. Losy tej nowej ustawy, zaproponowanej przez administrację Donalada Tumpa zależą od wyników prac Senatu.

Ustawa została przyjęta przez Izbę Reprezentantów 4 maja. Wcześniej, w marcu tego roku, Republikanie wycofali pierwotny projekt tej ustawy, gdyż nie rokował on nadziei na przyjęcie. Ustawa ta ma zastąpić obowiązujący obecnie kontrowersyjny system ubezpieczeń Obamacare, wprowadzony przez administrację Baracka Obamy.

„Członkowie Senatu mają poważne rozterki moralne związane z reformą opieki medycznej, a przede wszystkim z zapewnieniem, by była ona przystępna finansowo”- napisali biskupi amerykańscy w liście do Senatu. Episkopat nie krytykuje całej propozycji nowej ustawy. Negatywna ocena dotyczy głównie zamiarów dokonania cięć środków finansujących system ubezpieczeń medycznych Medicaid, z którego korzystają osoby o najniższych dochodach.

Biskupi apelują, aby debata nad opieką medyczną nie miała charakteru politycznego. „Ci, których głos jest słabo słyszalny nie powinni – zdaniem episkopatu – odczuwać obciążeń związanych z próbą cięć finansowych”. Biskupi zadeklarowali w liście gotowość współpracy z Kongresem. Pragną reprezentować najuboższych i wskazać na najbardziej problematyczne dla nich kwestie w aktualnej propozycji ustawy medycznej.

Fot. EPA/Chip Somodevilla / POOL

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze