epa05603265 Donald Tusk, President of the European Council, delivers his speech in the Key debate about the Conclusions of the European Council meeting of 20 and 21 October, at the European Parliament in Strasbourg, France, 26 October 2016. EPA/PATRICK SEEGER Dostawca: PAP/EPA.

Tusk: UE nadal nie jest gotowa do podpisania CETA

Ze względu na stanowisko Belgii Unia Europejska wciąż nie jest gotowa do podpisania umowy handlowej CETA z Kanadą, ale rozmowy w Belgii trwają – poinformował w Strasburgu szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

„Mam nadzieję, że Belgia po raz kolejny udowodni, że jest mistrzem wypracowywania konsensusu i wkrótce będziemy mieć porozumienie” – powiedział Tusk w Parlamencie Europejskim.

Jak dodał, ciągle możliwe jest, że szczyt UE-Kanada odbędzie się zgodnie z planem w czwartek w Brukseli.

Na szczycie z udziałem kanadyjskiego premiera Justina Trudeau miało nastąpić podpisanie umowy CETA. „Ale decyzja w sprawie stanowiska Belgii należy tylko do Belgów” – powiedział Tusk.

Podpisanie umowy UE-Kanada blokuje belgijski region Walonia. Rząd federalny Belgii potrzebuje zgody wszystkich regionów i wspólnot językowych kraju, by podpisać porozumienie. Sprzeciw choćby jednego regionu grozi fiaskiem umowy, bowiem państwa UE muszą jednomyślnie dać zgodę na zawarcie przez Unię porozumienia z Kanadą.

W swoim wystąpieniu Tusk podkreślił, że obywatele UE mają coraz większe obawy co do tego, czy negocjowane przez Unię umowy handlowe są w ich interesie. „Boję się, że nie będziemy w stanie negocjować umów o wolnym handlu, jeśli nie udowodnimy, że poważnie traktujemy ochronę europejskich konsumentów, pracowników i firm” – powiedział Tusk. Jak dodał, trzeba też wyraźnie oddzielić ochronę od protekcjonizmu.

„Jeżeli nie będziemy mogli zawrzeć porozumienia o wolnym handlu z Kanadą, najbardziej europejskim z pozaeuropejskich krajów na świecie oraz bliskim przyjacielem i sojusznikiem, będzie to mieć oczywiste konsekwencje dla globalnej pozycji UE” – ostrzegł szef Rady Europejskiej.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker ocenił, że dotrzymanie czwartkowego terminu podpisania umowy CETA nie jest sprawa najważniejszą. „Najważniejsze jest to, by dzisiaj (w środę – PAP) wypracowano porozumienie, tak by Belgia mogła podpisać umowę w odpowiedniej chwili” – powiedział Juncker w PE.

Podkreślił, że UE musi zabiegać nie tylko o wolny, ale też o sprawiedliwy handel. Dlatego – dodał – należy wzmocnić unijne instrumenty ochrony przed nieuczciwymi praktykami handlowymi, które pomogą m.in. w ochronie sektora stalowego.

Walonia zgłasza m.in. zastrzeżenia do zapisanego w umowie CETA systemu arbitrażu inwestycyjnego (Investment Court System – ICS), który ma rozwiązywać spory państwo-inwestor. Ten arbitraż uznawany jest przez przeciwników CETA za wzmocnienie wpływów wielkich korporacji.

Belgijski minister spraw zagranicznych Didier Reynders powiedział w środę rano, że rozmowy prowadzone między rządem federalnym a przedstawicielami regionów i wspólnot językowych w sprawie CETA posunęły się naprzód.

Także premier francuskojęzycznej Walonii Paul Magnette oświadczył w rozgłośni RTBF, że trwają negocjacje w dobrej wierze, ale nie można mówić ani o postępie, ani o paraliżu. „Otrzymaliśmy nowe propozycje Komisji Europejskiej, które idą w stronę naszych propozycji. Przeanalizowaliśmy je bardzo dokładnie i w najbliższych godzinach zobaczymy, czy można je jeszcze omówić” – dodał Magnette.

Negocjacje w sprawie CETA zakończyły się we wrześniu 2014 r. Umowa ma znieść niemal wszystkie cła i bariery pozataryfowe oraz zliberalizować handel usługami między UE a Kanadą. Komisja Europejska na początku lipca br. zaproponowała państwom członkowskim podpisanie umowy. Gdy to uczynią i przegłosuje ją Parlament Europejski, umowa będzie mogła wejść tymczasowo w życie. Ostateczna ratyfikacja będzie należeć do parlamentów krajów unijnych i Kanady. Tymczasowe stosowanie umowy ma dotyczyć relacji handlowych; do czasu zatwierdzenia przez wszystkie kraje członkowskie zawieszona będzie inwestycyjna część umowy.

Z Brukseli Anna Widzyk

PAP (awi/ ksaj/ ro/)

fot. PAP/EPA/PATRICK SEEGER

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze