Fot. pixabay

Ubogi jest zaproszeniem do wyjścia z pewności i wygód

W ramach inauguracji diecezjalnych obchodów I Światowego Dnia Ubogich, która odbyła się 12 listopada w Sandomierzu, bp Krzysztof Nitkiewicz zjadł wraz z osobami dotkniętymi ubóstwem wspólny posiłek. W przyszłą niedzielę w parafiach będą organizowane spotkania i obiady także dla osób biednych.

Rozpoczynającą obchody I Światowego Dnia Ubogich Mszę św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza, koncelebrowali kapłani związani z działaniami na rzecz ubogich i prowadzeniem instytucji wspomagających te osoby. We wspólnej modlitwie uczestniczyły osoby biedne z terenu diecezji oraz będące pod opieką instytucji i placówek, wspomagających bezdomnych i potrzebujących pomocy. Wziął też udział Marek Bronkowski, burmistrz Sandomierza wraz z pracownikami i podopiecznymi Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Eucharystia rozpoczęła cały szereg spotkań i wydarzeń, które w ciągu najbliższego tygodnia będą poświęcone osobom dotkniętym ubóstwem i działaniom związanym z pomocą najbardziej potrzebującym.

Jesteśmy Waszymi dłużnikami. W każdym z Was spotykamy bowiem Pana Jezusa. Ojciec Święty Franciszek mówi tak: „Jeśli chcemy naprawdę spotkać Chrystusa, to konieczne jest, abyśmy dotknęli Jego Ciała w ranach ubogich, w odpowiedzi na Komunię sakramentalną otrzymaną w Eucharystii” – wskazywał kaznodzieja.

Ordynariusz nawiązał w kazaniu do przypowieści Pana Jezusa o pannach mądrych i głupich, oczekujących na przyjście oblubieńca. Wyjaśniając, że są one symbolem oczekiwania Kościoła na powtórne przyjście Chrystusa, podkreślił, że czas pozostały do Jego powrotu powinien być wypełniony umacnianiem wiary przez dobre uczynki. – To jest właśnie oliwa potrzebna naszym lampom. A okazji do tego, żeby ożywiać wiarę uczynkami, mamy bardzo wiele. Wśród osób potrzebujących naszej bliskości i wsparcia, szczególną grupę stanowią ubodzy – podkreślał biskup.

Hierarcha zwracając się do grupy osób otoczonych na co dzień opieką socjalną, wyraził radość ze wspólnego spotkania. Zwrócił uwagę na to, że Ojciec Święty Franciszek chce, aby Światowy Dzień Ubogich stał się okazją do spotkania i nawiązania kontaktów, które powinny przybrać formę serdecznych relacji. – Znany mi osobiście francuski dziennikarz Étienne Villemain, który był przed rokiem na audiencji u Ojca Świętego Franciszka z kilkusetosobową grupą ubogich i poprosił papieża o ustanowienie święta ubogich na wzór Światowych Dni Młodzieży, powiedział tak: Zazwyczaj spotykamy ubogich przed drzwiami świątyni, tymczasem ich miejsce jest w sercu Kościoła – mówił bp K. Nitkiewicz.

Hierarcha podkreślił też, że z racji na sytuację w której znajdują się osoby ubogie, to często są bliżej Boga, niż kapłani. – Chcemy uczyć się od was zaufania w Bożą opiekę oraz pokory, pokornego uznania własnych ograniczeń. Dlatego jeszcze raz zacytuję papieża Franciszka, który mówi, że „ręka ubogich wyciągnięta w naszą stronę jest zaproszeniem do wyjścia z naszych pewności i wygód” – wskazywał biskup.

Po Eucharystii w Katolickim Domu Kultury odbył się koncert Pawła Chustaka wraz z zespołem, po którym wszyscy ubodzy zostali zaproszeni na wspólny niedzielny obiad do Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. Spożyli oni go wspólnie z bp. Krzysztofem Nitkiewiczem, księżmi, klerykami i osobami, które na co dzień wspomagają i opiekują się ubogimi i potrzebującymi.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze