Wstali z kanapy

Światowe Dni Młodzieży w Krakowie i polecenie papieża Franciszka, by zejść z kanapy, założyć wyczynowe buty, by działać i odważnie świadczyć o Bogu, zaowocowały wieloma inicjatywami, które młodzi z inspiracją i zapałem realizują w swoich parafiach i grupach duszpasterskich.

Jedną z inicjatyw, która zrodziła się w młodych po Światowych Dniach Młodzieży jest PanaMa Group, skupiająca blisko 60 młodych ludzi przy parafii św. Jana Kantego w Krakowie. – Młodzi zżyli się ze sobą podczas przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, ale także ich rodzice, którzy teraz wspierają i pomagają młodym – powiedziała KAI Monika Róg, działająca we wspólnocie.

-Stwierdziliśmy, że tego co zrodziło się między nami w czasie ŚDM, nie wolno nam zmarnować. Młodzi bardzo się zaangażowali, dlatego doszliśmy do wniosku, że ten potencjał trzeba wykorzystać. Inicjatyw, które realizujemy jest coraz więcej, ponieważ widzimy, że i potrzeby są duże, dlatego wszyscy, którzy chcieliby nas wspierać są mile widziani – dodaje.

Aby móc realizować swoje plany młodzi ludzie zaadoptowali pusty budynek znajdujący się w parafii i stworzyli miejsce nazwane Boży Młyn. Działa tam m. in. dyżurny telefon, na który mogą dzwonić osoby potrzebujące pomocy. Młodzi prowadzą punkt pomocy przy obsłudze urządzeń elektronicznych dla osób starszych, pomagają im w zakupach i sprzątaniu, a także w nauce młodszym dzieciom. Organizują też opiekę dla dzieci w ramach „randek dla rodziców”, a także spotkania ze znanymi osobami i kursy informatyczne.

Od września ekipa Bożego Młyna planuje uruchomić szkółkę niedzielną dla dzieci. Młodzi poprzez swoją pracę pomagają osobom starszym jak i rodzinom z małymi dziećmi, dlatego efekty ich działalności są widoczne gołym okiem. Wszystkie świadczone przez nich działania są wynagradzane dobrowolną ofiarą, która przeznaczona zostanie na bilety na wyjazd do Panamy z okazji ŚDM. Boży Młyn na początku skupiał tylko wolontariuszy zaangażowanych w ŚDM, natomiast obecnie angażują się także osoby starsze.

Wolontariusze stworzyli także PanaMa Chór, który został przekształcony ze scholi ŚDM. Młodzi ludzie wydali płytę „W imię Twoje”, a w jego realizację włączyli się muzycy i artyści. Dochód z jej sprzedaży przeznaczony został na bilety do Panamy.

Bezpośrednim owocem spotkania młodych w Krakowie jest także społeczność Góra Dobra, którą tworzą wolontariusze ŚDM. Do tej pory zarejestrowało się na nim 7 tys. młodych ludzi. Postanowili oni nadal być wsparciem dla innych młodych liderów działających w duszpasterstwach i parafiach w Polsce i na świecie. Ich projekt stanowi kontynuację wolontariatu ŚDM w Krakowie. Młodzi zrealizowali przez ten rok 91 projektów.

Jednym z nich jest „Żyjmy razem, a nie obok siebie”, który stworzyli we współpracy z Dziełem Pomocy św. Ojca Pio z Krakowa. Jego celem jest pomoc ludziom z ulicy, którzy żyją w ciężkich warunkach. Wolontariusze rozpoczęli także kurs „Przełamywania barier”, który pomaga młodym ludziom w odnajdywaniu się na rynku pracy i uczy skutecznych metod pracy zespołowej. Młodzi troską otaczają także ludzi starszych. To z myślą o nich powstaje projekt ”Sieć pomocy” – dla osób starszych i samotnych”. Młodzi chcą wspierać osoby w podeszłym wieku w codziennych czynnościach.

Zdaniem ks. Tomasza Plewy z parafii św. Stanisława w Szarowie – Dąbrowie znajdującej się na terenie archidiecezji krakowskiej, Światowe Dni Młodzieży dostarczyły wielu przeżyć, które wciąż żyją w młodych. – Młodzież działająca w ŚDM teraz bardziej angażuje się w działalność grupy apostolskiej przy parafii, daje świadectwo o Bogu. W tym roku dwudziestu młodych zdecydowało się na wyjazd na rekolekcje wakacyjne, to większe zaangażowanie jest widoczne – mówi ks. Plewa.

Jak dodaje większy zapał widać nie tylko we wspólnotach, ale także wśród poszczególnych osób, które wzięły sobie do serca polecenie papieża Franciszka, aby zejść z kanapy i zainspirowane jego słowami postanowiły odważnie świadczyć o Bogu. Tak postanowiła m. in. gimnazjalistka Natalia Firlit, która po ŚDM stworzyła na Facebooku projekt „Jestem za życiem. A Ty?”. Autorka zachęca swoich rówieśników do aktywnego działania na rzecz dzieci nienarodzonych i przekonuje, że każde życie jest wielkim darem.

Zdaniem Rafała Cyconia z Duszpasterstwa Akademickiego Pijarów ŚDM wyzwoliły w młodych mnóstwo energii i zainspirowały wiarą w Boga, w ludzi i w nich samych. – To wszystko oraz doświadczenie wolontariatu było gigantycznym impulsem do dalszego działania – powiedział KAI Rafał Cycoń. – W naszym duszpasterstwie niedługo po ŚDM zorganizowaliśmy koncert dedykowany parafianom, którzy przyjęli pielgrzymów i pomagali nam, wolontariuszom. Potem zorganizowaliśmy po raz pierwszy Kongres Duchowości Młodych. Chcieliśmy, aby był echem ŚDM, czyli radosnym spotkaniem młodych ludzi chcących rozwijać swoją duchowość na wzór założyciela zakonu pijarów – św. Kalasancjusza. Już planujemy kolejną edycję tego spotkania – wyjaśnia.

– Dla mnie ŚDM były jednym z najlepszych doświadczeń w życiu, a wolontariat otworzył oczy na fakt, ile dobrych rzeczy można zdziałać razem. Był to mój pierwszy krok w ofiarowanie swojego czasu i energii na rzecz dobrych i szczytnych celów i zdecydowanie nie ostatni. Wspaniali ludzie, z którymi działałem podczas ŚDM, po ich zakończeniu zaprosili mnie do duszpasterstwa, dołączyłem do niego bez wahania – opowiada Rafał Cycoń.

Po Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie po raz pierwszy został zorganizowany „Sylwester z ubogimi”. Kilkadziesiąt osób bezdomnych i ubogich bawiło się na wydarzeniu zorganizowanym przez młodzież z parafii Dobrego Pasterza. Wydarzenie odbyło się z inicjatywy Magdaleny Chyłki, która wcześniej koordynowała prace parafialnego komitetu ŚDM. Zaprosiła ona do współpracy wolontariuszy z całej Polski.

Z kolei w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach każdego 22.dnia miesiąca odbywają się tzw. „Łagiewnickie 22” – czyli modlitewne spotkania młodzieży, które zrodziły się spontanicznie przed ŚDM. Spotkania te są kontynuowane do dziś i stały się modlitewnym dziękczynieniem za Światowe Dni Młodzieży.

”ŚDM. Jesteśmy razem!” to cykl spotkań, które zostały zorganizowane po Światowych Dniach Młodzieży w październiku ubiegłego roku. Pomysłodawcą wydarzenia był bp Grzegorz Ryś. W pierwszym wydarzeniu pt. „Are you ready? Yes!”uczestniczyło blisko 4,5 tysiąca młodych. -ŚDM to wydarzenie, które pokazało mi jak miłosierdzie wprowadzać w czyn i dzielić się swoimi talentami i umiejętnościami. Stworzyliśmy wspaniałą wspólnotę ludzi, którzy chcą czegoś więcej” – mówiła wolontariuszka Gabriela Flaszczyńska.

W marcu ubiegłego roku po raz pierwszy odbyło się spotkanie ”Młodzi i miłosierdzie” zorganizowane przez archidiecezję krakowską. W projekcie uczestniczyło wówczas 18 tys. osób. Wydarzenie stanowiło m. in. przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży i było odpowiedzią na potrzebę wspólnych spotkań młodych ludzi. Duże zainteresowanie wydarzeniem, opinie młodych ludzi oraz liczne świadectwa ich przemian spowodowały, że organizatorzy postanowili kontynuować wydarzenie również po Światowych Dniach Młodzieży. Na spotkanie w marcu br. przybyło blisko 22 tys. młodych ludzi.

Po ŚDM wiele ciekawych inicjatyw podejmują grupy oazowe oraz Katolickie Stowarzyszenia Młodzieży. Młodzi chętniej uczestniczą w pracach na rzecz parafii.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze