fot. EPA/VATICAN MEDIA

Kard. Schönborn: papieska prośba o przebaczenie wskazuje również na dzisiejszą niesprawiedliwość

Kończąca się dziś wizyta papieża Franciszka w Kanadzie stanowi dla kardynała Christopha Schönborna „mocny gest”. Wprawdzie wizyta u rdzennych mieszkańców, którą papież już wcześniej określił jako „podróż pokutną”, nie mogła cofnąć wyrządzonej niesprawiedliwości, ale wiele osób było poruszonych prośbą papieża o przebaczenie za cierpienia zadane im i ich przodkom przez chrześcijan.

„Rzuciła ona światło na mroczny rozdział przeszłości. I może pomóc nam wszystkim uważniej spojrzeć na wiele niesprawiedliwości, które mają dziś miejsce, także w naszym własnym kraju” – napisał arcybiskup Wiednia w cotygodniowym komentarzu na łamach bezpłatnej stołecznej gazety „Heute”.

Fot. EPA/CIRO FUSCO

>>> Wódz indiański: słowa Papieża są dla nas uzdrowieniem

Czymś „niezwykłym” był w tych dniach widok papieża w indiańskim pióropuszu na głowie i w otoczeniu wodzów plemiennych, przyznał kard. Schönborn. Przypomniał, że stosunki między grupami tubylczymi a Kościołem katolickim były „zbyt napięte”, a wydarzenia z przeszłości „zbyt bolesne”. Konkretnie wskazał na często brutalne działania misjonarzy, mające na celu przekonanie rdzennej ludności do „właściwej” wiary, czy też arogancję władz kolonialnych, które uznawały tubylczą kulturę, język i sposób życia za gorsze. Arcybiskup Wiednia wspomniał tu prowadzone głównie przez Kościoły na zlecenie państwa szkoły rezydencjalne – internaty, w których rdzenne dzieci miały być wychowywane na chrześcijan, a często w okrutny sposób ginęły.

Od połowy XIX do lat 90. XX wieku ogółem 150 tys. rdzennych dzieci i młodzieży zostało oddzielonych od swoich rodzin, pozbawionych kultury i często maltretowanych w szkołach z internatem. Papież Franciszek w ostatnich dniach kilkukrotnie prosił więc o przebaczenie. Temu tematowi poświęcona jest jego kończąca się dziś wizyta w Kanadzie.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze