Meksyk: zamordowano kolejnego księdza katolickiego

W środę odnaleziono ciało ks. Ernesto Baltazara Hernándeza Vilchisa, który zaginął pod koniec października. W ciągu ostatnich 20 lat zamordowano ponad 50 księży katolickich w tym kraju.

Ksiądz Ernesto Baltazar Hernández Vilchis, znany jako ojciec „Neto”, pod koniec października objął parafię pw. Krzyża Świętego w Tultepec po latach pracy w pobliskiej w kaplicy pw. Aniołów Stróżów przy parafii Matki Bożej z Guadalupe w tej samej gminie. Z tego powodu był znany przez wiernych w okolicy i bardzo ciepło przyjęty przez nowych parafian. W niedzielę 26 października odprawił msze święte w świeżo objętej parafii. Ostatni raz widziano go dzień później, po czym słuch o nim zaginął. W piątek 31 października zgłoszono oficjalnie jego zaginięcie, a diecezja Cauatitlán poprosiła wszystkich wiernych o modlitwę, by ks. Ernesto odnalazł się cały i zdrowy.

Ciało wrzucone do ścieku

W środę 12 listopada nad ranem w kanale na terenie gminy Nextlalpan znaleziono ciało mężczyzny w zaawansowanym stanie rozkładu, przytwierdzone do fotela. Początkowo diecezja prosiła o wstrzymanie się z pogłoskami, lecz wkrótce śledczy potwierdzili, że zwłoki należą do zaginionego kapłana. W toku śledztwa ustalono, że w środę 29 października duchowny przebywał ze swoimi oprawcami w mieszkaniu w miejscowości Tultitlán, gdzie spożywano alkohol oraz substancje psychoaktywne. Zagadką pozostaje, co działo się z duchownym od poniedziałku, kiedy to widziano go ostatni raz. Według niektórych informacji ks. Ernesto w środę wyjechał ze swojego mieszkania do domu, gdzie został zamordowany, lecz pozostaje to w sprzeczności ze zgłoszoną datą zaginięcia. Miał też znać osoby zatrzymane w sprawie jego morderstwa. Według niektórych doniesień na ciele zabitego księdza znalazły się ślady tortur, ale nie są one – przynajmniej na razie – potwierdzone w żadnych źródłach oficjalnych.

Podczas pobytu w mieszkaniu jednego z zatrzymanych w sprawie morderstwa, duchowny został zaatakowany ostrym narzędziem, co doprowadziło do jego śmierci. Ciało zapakowano w worki, zamocowano do fotela i 30 października porzucono w kanale w Nextlalpan.

Prokuratura stanowa zatrzymała dwie osoby podejrzane o uprowadzenie i zabójstwo księdza: Maríę Fernandę „N” oraz Brandona Jonathana „N”. Ten drugi miał już kłopoty z prawem i wyrok za rabunek z użyciem przemocy. Podczas gdy ks. Ernesto był zaginiony, jego parafia została obrabowana.

Reakcja Kościoła

„Dzielimy ból jego bliskich oraz całej wspólnoty i zanosimy modlitwę za wszystkie osoby, które tak jak on padły ofiarą przemocy raniącej nasz kraj” – napisano we wczorajszym komunikacie diecezji Cauatitlán.

Śmierć księdza wywołała poruszenie wśród katolików w Meksyku. Podkreśla się, że przemoc wobec duchownych stała się zjawiskiem powszechnym w tym kraju. Ponad miesiąc temu zamordowano innego duchownego katolickiego, ks. Bertoldo Pantaleón Estradę. W ciągu ostatnich 20 lat zabito ponad 50 księży katolickich.

Duchowni katoliccy, jak również inni przedstawiciele Kościoła, regularnie padają ofiarami wymuszeń czy gróźb. W niektórych rejonach księża muszą płacić haracz organizacjom przestępczym, np. z zysków uzyskanych przez daną parafię podczas świąt patronalnych. Zdarzają się również porwania. W 2024 r. ofiarą uprowadzenia był na przykład emerytowany biskup diecezji Chipalcingo-Chilapa, Salvador Rangel.

Zobacz także