Abp Gądecki o życiu konsekrowanym

Każda forma życia konsekrowanego rodziła się z wezwania Ducha Świętego – mówił w piątek przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki w trakcie mszy św. w Światowym Dniu Życia Konsekrowanego.

Abp Gądecki nawiązał w swojej homilii do wpływu Ducha Świętego na życie całego Kościoła. Jak podkreślił, „każde dzieło Trójcy Świętej w Kościele ma w Duchu Świętym swoją ostateczna przyczynę i źródło swojej mocy. A podobnie jak całe życie chrześcijańskie, tak też i życie konsekrowane winno pozostawać w stałej, osobistej relacji do Ducha Świętego”.

Hierarcha wskazał, że u początku życia konsekrowanego, kiedy „Chrystus powołuje mężczyzn lub kobiety, by poszli za Nim, Jego głos i Jego przyciągająca siła dają się rozpoznać dzięki wewnętrznemu działaniu Ducha Świętego, którego zadaniem jest ułatwienie zrozumienia tego powołania i wzbudzenie pragnienia, by udzielić na nie odpowiedzi przez całkowite poświęcenie życia Chrystusowi i Jego królestwu”. „To On rozwija w tajnikach duszy łaskę powołania, przygotowując drogę, na której ta łaska będzie mogła osiągnąć swój cel” – powiedział.

Abp Gądecki mówił, że od samych początków, aż po dzisiejsze czasy każda forma życia konsekrowanego „rodziła się z wezwania Ducha”. „To natchnienie Ducha Świętego dało początek zarówno życiu pustelniczemu, jak i tworzeniu się rodzin zakonnych. Począwszy od pierwszych wieków – Duch Święty wzbudzał przedziwne męstwo uczniów i dziewic, eremitów i anachoretów. Tak było wtedy, gdy dopiero pojawiały się pewne zarysy życia zakonnego, jak i wtedy, kiedy ono już zakwitło i przyjęło różne formy życia wspólnego czy samotnego” – tłumaczył.

„W tym nurcie życia konsekrowanego Duch Święty zawsze obdarzał niektóre osoby charyzmatem założycieli. Zawsze sprawia, że wokół założyciela lub założycielki gromadzą się osoby, które dostrzegają wartość obranej przez niego lub przez nią formy życia konsekrowanego, nauczania, ideału, autentycznej miłości, nauki lub duszpasterstwa” – dodał.

Hierarcha przypomniał, że taka była właśnie droga świętych założycieli i założycielek, którzy dali początek wszystkim formom wspólnoty, z których zrodziły się różne duchowości, w tym bazyliańska, augustiańska, benedyktyńska, franciszkańska, dominikańska, karmelitańska. To „doświadczenia, drogi i szkoły, które świadczą o bogactwie charyzmatów Ducha Świętego i pozwalają – wieloma drogami – dotrzeć do jedynego Chrystusa, w jedynym Kościele” – podkreślił i dodał, że ten sam Duch Święty wywiera swój wpływ na kandydatów do życia konsekrowanego, tworząc „harmonijną jedność wszystkich elementów duchowych, apostolskich, doktrynalnych i praktycznych, które Kościół uważa za nieodzowne, aby osiągnąć dobrą formację”.

Hierarcha podkreślił też, że wpływ i obecność Ducha Świętego niezbędna jest także w codziennym życiu konsekrowanym. Dodał, że „jako dusza Mistycznego Ciała, Duch Święty jest duszą każdego życia wspólnotowego”. „Sprawia, że słowo i przykład Chrystusa w tym, co dotyczy miłości braterskiej, stają się mocą działającą w sercach. Jego łaska powoduje, że w postępowaniu osób konsekrowanych ujawnia się miłość cichego i pokornego Serca Jezusa, Jego postawa służby i Jego heroiczne przebaczenie. Nieustanne oddziaływanie Ducha Świętego jest równie konieczne, aby osoby konsekrowane mogły wytrwać w modlitwie i w ścisłym zjednoczeniu z Chrystusem. Tchnienie Ducha Świętego ożywia również apostolską misję osób konsekrowanych tak w aspekcie indywidualnym, jak i wspólnotowym” – zaznaczył abp Gądecki.

„Ten sam Duch Święty – będący początkiem zbawienia i życia wiecznego – jest odpowiedzialny za doprowadzenie życia konsekrowanego do jego pełni, czyli do uwielbienia Boga, do oddania Bogu chwały, bo oddanie Bogu chwały jest ostatnim dziełem Ducha. W ten sposób życie konsekrowane staje się szczególnie głębokim znakiem Kościoła, prowadzonego przez Ducha, aby odtworzył w sobie rysy Oblubieńca i stanął przed Nim +jako chwalebny, niemający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany+” – podkreślił przewodniczący KEP.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze