43-latka w kościele podpaliła Biblię. Sprawa w prokuraturze
Prokuratura Rejonowa w Kępnie wszczęła śledztwo w sprawie podpalenia Biblii w kościele. Miejscowi duchowni na stronie Parafii pw. św. Marcina w Kępnie zaapelowali do wiernych o czujność „w dobie nasilającego się wandalizmu względem miejsc kultu”.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek w Parafii pw. św. Marcina w Kępnie. Jak powiedział w środę PAP prokurator Marcin Kubiak z biura prasowego Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp., tego dnia 43-letnia mieszkanka Kępna po wejściu do kościoła podeszła do ołtarza, z którego zrzuciła wazon i świece.
Następnie podeszła do bożonarodzeniowego żłóbka, sięgnęła po leżące tam Pismo Święte i podpaliła jego karty. „W tym czasie w kościele przebywał mężczyzna, który podjął interwencję i stłumił ogień. Kobieta wyszła ze świątyni” – powiedział prokurator.
Dzięki świadkowi i nagraniom z monitoringu podejrzaną zatrzymano i przesłuchano.
Jak poinformowała oficer prasowy kępińskiej policji sierż. Anita Wylęga, komenda prowadzi postępowanie pod kątem wykroczenia dot. zniszczenia mienia.
Natomiast prokuratura wszczęła postępowanie w kierunku przestępstwa obrazy uczuć religijnych innych osób przez znieważenie miejsca przeznczonego do wykonywania obrzędów religijnych. Za to grozi do dwóch lat więzienia – powiedział prokurator Kubiak.
Kobieta została przesłuchana jako świadek, ale nie odniosła się do zachowania w kościele i nie podała motywów swojego postępowania.
Na stronie kępińskiej parafii pojawił się komunikat dotyczący zdarzenia. Duchowni zwrócili się w nim do parafian z apelem, by: „(…) będąc w kościele bądźmy wyczuleni na dziwne zachowania innych osób i natychmiast zgłaszajmy księżom, pracownikom parafii lub policji”. „Dla własnego bezpieczeństwa nie podejmujemy samodzielnych interwencji. Zachowując bezpieczną odległość warto wyjść za taką osobą, by skontrolować, w którym kierunku się udaje lub do jakiego samochodu wsiada. Nie unikajmy także składania zeznań. W dobie nasilającego się wandalizmu względem miejsc kultu apelujemy o wrażliwość i czujność(…)” – napisano.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |