Abp Marek Jędraszewski, fot. arch. krakowska

50. rocznica święceń kapłańskich abp. Marka Jędraszewskiego

– Za ten wspólny, piękny, wzruszający wieczór, wszystkim tu obecnym wykonawcom i tym, którzy mogli przeżywać piękno prawdy zawartej w muzyce bardzo bardzo dziękuję – mówił abp Marek Jędraszewski podczas koncertu w Filharmonii Krakowskiej zorganizowanego w sobotę wieczorem z okazji 50. rocznicy jego święceń kapłańskich.

Odwołując się do wystąpień prof. Antoniego Nowaka i ks. prof. Roberta Woźniaka prezentujących dorobek abp. Marka Jędraszewskiego metropolita krakowski przywołał historię z początku lat 80., gdy wrócił do Polski ze studiów w Rzymie i był młodym wykładowcą filozofii na wydziale teologicznym. W Polsce rodziła się rewolucja „Solidarności”. Wówczas przyszło do niego kilku studentów z Akademii Ekonomicznej, bo szukali kogoś, kto byłby w stanie dyskutować z wykładowcami filozofii marksistowskiej. Taką kilkugodzinną debatę stoczył ks. dr Marek Jędraszewski w największej uniwersyteckiej auli. Owocem tej dyskusji były późniejsze wykłady z antropologii chrześcijańskiej w Akademii Ekonomicznej.

fot. PAP/Łukasz Gągulski

Tak bardzo im zależało, żeby słuchać o człowieku – mówił z podziwem metropolita zaznaczając, że był to czas „ludzi spragnionych prawdy”. W tym kontekście wskazał także na św. Edytę Stein i św. Jana Pawła II, dla których prawda stała w centrum myślenia i posługiwania.

Dzisiaj prawda i prawe sumienie jest szansą osiągnięcia spełnienia człowieczeństwa przez każdego z nas. Życie w prawdzie, która jest wymagająca i jednocześnie zachęca do autentycznej miłości jest potrzebne dzisiejszemu polskiemu społeczeństwu i naszemu narodowi, agresywnie atakowanemu przez kłamstwa, fejki, pomówienia – powiedział abp Jędraszewski. – Chrystus jest drogą, prawdą i życiem. Poznając Go, wkraczamy w tę cudowną przygodę poznania prawdy, życia prawdą, dzielenia się prawdą, budowania się poprzez prawdę – dodał.

Odwołując się do historii rotmistrza Pileckiego metropolita wskazał także na innych „polskich świadków prawdy, umiłowania ojczyzny i Kościoła”. W tym kontekście z wielką wdzięcznością mówił o abp. Antonim Baraniaku, z rąk którego 50 lat temu otrzymał święcenia kapłańskie. Zaznaczył, że bez jego „cichego i niezłomnego bohaterstwa” nie byłoby wielkiego prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego a także św. Jana Pawła II i dzisiejszej Polski.

fot. PAP/Waldemar Deska

W dalszej części koncertu można było usłyszeć Mszę „koronacyjną” Wolfganga Amadeusza Mozarta a także Te Deum Józefa Haydna. Arcybiskup był też wdzięczny za niespodziankę, jaką był występ wnuka jego młodszego brata. – Za ten wspólny, piękny, wzruszający wieczór, wszystkim tu obecnym wykonawcom i tym, którzy mogli przeżywać piękno prawdy zawartej w muzyce bardzo, bardzo dziękuję – powiedział na koniec.

Abp Marek Jędraszewski święcenia kapłańskie przyjął z rąk abpa Antoniego Baraniaka 24 maja 1973 r. Złoty jubileusz świętował wcześniej w katedrze wawelskiej.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze