Watykan: papież zaapelował o uwolnienie wszystkich więzionych dziennikarzy

Papież Franciszek, który spotkał się w sobotę z 10 tysiącami uczestników Jubileuszu świata mediów, dziennikarstwa i komunikacji, zaapelował o uwolnienie wszystkich więzionych dziennikarzy. Zaznaczył, że wolność dziennikarzy jest „wolnością każdego”. Dziennikarstwo, dodał, to „powołanie i misja”.

Trzydniowy Jubileusz świata mediów jest pierwszym wielkim wydarzeniem Roku Świętego.

Franciszek spotkał się z jego uczestnikami w watykańskiej Auli Pawła VI. Powiedział: „Umieć komunikować to wielka mądrość”. Jak zauważył, chodzi nie tylko o to, by opowiadać prawdę, ale także by „być prawdziwym”.

Następnie przekazał tekst przemówienia przygotowanego na to spotkanie.

Podkreślił w nim, że Rok Święty obchodzony jest w trudnym momencie historii ludzkości, gdy świat jest „zraniony przez wojny i przemoc, przelew krwi niewinnych ludzi”.

>>> Jubileusz Świata Komunikacji: łagodność i nadzieja w centrum przekazu

„Chcę podziękować wszystkim pracownikom mediów, którzy narażają własne życie, by poszukiwać prawdy i opowiadać o grozie wojny. Pragnę wspomnieć w modlitwie tych, którzy oddali życie w ostatnim roku, jednym z najbardziej tragicznych dla dziennikarzy” – zaznaczył Franciszek.

Następnie wspomniał o tych, którzy są uwięzieni tylko dlatego – jak dodał – że „byli wierni zawodowi dziennikarza, fotografa, operatora obrazu; za to, że chcieli pojechać i na własne oczy zobaczyć oraz opowiedzieć o tym, co widzieli”.

„Jest ich wielu” – podkreślił papież. Zaapelował: „Proszę tych, którzy mają władzę, by to zrobić, aby zostali uwolnieni wszyscy niesłusznie uwięzieni dziennikarze”.

Franciszek napisał: „Wolność dziennikarzy sprawia, że zwiększa się wolność nas wszystkich. Ich wolność jest wolnością dla każdego z nas”.

„Proszę – jak robiłem to wielokrotnie i jak przede mną uczynili to moi poprzednicy – o obronę i stanie na straży wolności prasy i opinii oraz fundamentalnego prawa do tego, by być poinformowanym” – wezwał.

Wyraził przekonanie, że „wolna, odpowiedzialna i odpowiednia informacja jest dziedzictwem wiedzy, doświadczenia i cnoty, którego należy strzec i które należy promować”.

„Bez tego istnieje ryzyko, że nie odróżni się już prawdy od kłamstwa. Bez tego jesteśmy narażeni na rosnące uprzedzenia oraz polaryzację, które niszczą więzy cywilizowanej koegzystencji i uniemożliwiają budowę braterstwa” – ostrzegł.

„Dziennikarstwo to więcej niż zawód. To powołanie i misja” – ocenił papież.

Zwrócił uwagę na to, że pracownicy mediów pełnią „fundamentalną rolę w dzisiejszym społeczeństwie, w opowiadaniu o wydarzeniach”.

„Język, postawa, ton mogą mieć decydujący wpływ i wprowadzić zmianę między komunikowaniem, które rozbudza nadzieję, buduje mosty, otwiera drzwi a takim, które zwiększa podziały, polaryzację, upraszcza rzeczywistość” – wyjaśnił Franciszek.

Zwracając się do ludzi mediów, podkreślił: „Wasza odpowiedzialność jest szczególna, wasze zadanie jest cenne. Waszymi narzędziami pracy są słowa i obrazy”.

>>> Papież w orędziu do świata mediów: zawsze siejcie nadzieję 

Apelował o refleksję, o zdolność „patrzenia i słuchania, stania po stronie tych, którzy są zepchnięci na margines”, a także o odwagę.

Papież wskazał też na niebezpieczeństwo, jak to określił, „gnicia mózgu”, jakie powoduje uzależnienie od stałego przeglądania mediów społecznościowych. Odnotował, że słownik oksfordzki uznał „scrolling” za słowo roku.

Jego zdaniem „lekarstwem na tę chorobę” jest wspólna praca edukacyjna, zwłaszcza skoncentrowana na młodzieży.

Wezwał pracowników mediów z całego świata: „Opowiadajcie historie z nadzieją”. Dodał, przywołując angielskie określenie: „Niech wasze storytelling (opowiadanie historii) będzie też hopetelling (opowiadaniem o nadziei)”.

„Kiedy opowiadacie o złu, zostawcie miejsce na możliwość zaszycia tego, co pękło, na dynamizm dobra, które może zreperować to, co się zepsuło” – zachęcał.

„Opowiadanie o nadziei oznacza także dostrzeganie ukrytych okruchów dobra, kiedy wszystko wydaje się stracone oraz pozwalanie sobie na nadzieję także wbrew wszelkiej nadziei” – zaznaczył.

Zobacz także