Fot. EPA/MOHAMMED SABER

70 proc. mieszkańców Strefy Gazy nie mieszka już w swoich domach

Ponad 1,5 miliona mieszkańców Strefy Gazy musiało opuścić swoje domy. Większość z nich chroni się w przepełnionych obiektach, gdzie jedna toaleta przypada nawet na 200 osób. Wyczerpujące się zapasy paliwa grożą nielicznym funkcjonującym szpitalom. Szczególnie zagrożone jest zdrowie osób chorych na choroby przewlekłe i ponad 100 noworodków podłączonych do inkubatorów.

Wzmożony konflikt pomiędzy Hamasem a Izraelem trwa już ponad miesiąc. Przynosi on coraz więcej ofiar: w wyniku ataków Hamasu zginęło około 1400 osób po stronie izraelskiej, a ataki na Strefę Gazy pociągnęły za sobą ponad 11 000 ofiar po stronie palestyńskiej. Na terenie Strefy Gazy zniszczonych lub uszkodzonych może być nawet połowa budynków. To sprawia, że 70% mieszkańców enklawy nie mieszka już w swoich domach.

– Te osoby chronią się w przepełnionych budynkach, prowadzonych między innymi przez agencje ONZ na miejscu. Nie są one przygotowane na tak dużą liczbę ludzi: nawet do 200 osób korzysta w nich z jednej toalety, a jeden prysznic przypada na 700 osób. W takich warunkach niemożliwe jest utrzymanie odpowiednej higieny, znacząco wzrasta też ryzyko chorób – komentuje Małgorzata Olasińska-Chart, dyrektorka programu pomocy humanitarnej w Polskiej Misji Medycznej.

>>> ONZ: 200 tys. mieszkańców uciekło na południe Strefy Gazy

Zdrowie psychiczne

Ucieczka z domu i warunki, w jakich żyją uchodźcy wewnętrzni, ma też fatalny wpływ na ich zdrowie psychiczne. Poza stresem związanym z walkami, utratą bliskich i znajomych, mierzą się oni z ekstremalnym brakiem przestrzeni osobistej i prywatności. Jeszcze przed ostatnimi atakami, 4 na 5 dzieci w Strefie Gazy zgłaszało, że cierpi z powodu depresji, smutku oraz strachu.

– Dzieci to prawie połowa ofiar cywilnych w Strefie Gazy. Trudno mi wyobrazić sobie przerażenie rodziców, których noworodki są teraz podłączone do szpitalnych inkubatorów. W wyniku tego konfliktu najbardziej cierpią bezbronni, po obydwu stronach konfliktu – dodaje Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej.

Przestało już funkcjonować ponad 70 proc. przychodni oraz 18 z 35 znajdujących się w Strefie Gazy szpitali. W okresie 21 października – 13 listopada przez przejście graniczne z Egiptem, w Rafah, przepuszczonych zostało łącznie 1096 ciężarówek z pomocą. Niestety, według Agencji Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie, dostawy te mogą zostać w tym tygodniu wstrzymane ze względu na braki paliwa do obsługi dostawczych ciężarówek.

We współpracy z Terre des Hommes Italy oraz Palestinian Medical Relief Society, Polska Misja Medyczna dostarczy ofiarom konfliktu rzeczy, których będą potrzebować po opuszczeniu swoich domów: koce, materace, ciepłe ubrania. Polska Misja Medyczna liczy, że przed nadejściem niskich temperatur dostęp do poszkodowanych cywilów nie będzie ograniczany przez władze po żadnej ze stron konfliktu. Organizacja przyłącza się również do apelów o zawieszenie broni w Strefie Gazy – tylko ono pozwoli skutecznie ratować ludzkie życia.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze