Fot. cathopic.com/Fernando Navarro

A właściwie dlaczego Maryja jest Królową?

22 sierpnia w liturgii wspominamy Najświętszą Maryję Pannę Królową. Wspomnienie to do kalendarza liturgicznego wprowadziła encyklika Ad caeli Reginam („Do Królowej Niebios”, którą 11 października 1954 r. ogłosił papież Pius XII.

Już od połowy XIX w. wierni chcieli, by ogłosić to święto. Ostatecznie Pius XII opublikował maryjną encykliką dokładnie sto lat po ogłoszeniu ważnego dogmatu maryjnego – o niepokalanym poczęciu NMP. Pierwotnie wspomnienie wypadało 31 maja. Reforma liturgiczna po soborze watykańskim II przeniosła je na 22 sierpnia – czyli na oktawę uroczystości Wniebowzięcia NMP.

Przekonanie wierzących

>>> Franciszek do Polaków: niech was wspiera Maryja, Królowa Polski

Ukoronowanie Maryi wspominamy podczas modlitwy różańcowej – to ostatnia tajemnica chwalebna Różańca. Nie wspomina o niej wprost Pismo Święte – ale przekonanie o królowaniu Maryi od wieków towarzyszyło ludziom Kościoła. Przeczytać możemy o tym w tekstach ojców Kościoła, a zobaczyć możemy na wielu obrazach czy rzeźbach. Maryja z nimbem na głowie przedstawiana była już od III w., a od VI w. ikony bizantyjskie zawsze przedstawiały Ją na tronie. Od wieków kolejne wizerunki maryjne zostają koronowane. Miejsca, w których znajdują się koronowane wizerunki maryjne są zawsze celem pielgrzymek. Na całym świecie znajdują się setki takich miejsc, które bardzo często mają charakter sanktuarium. W Polsce najbardziej znanym koronowanym wizerunkiem Maryi jest ten otoczony kultem na Jasnej Górze w Częstochowie.

Królowa, która jest Mamą

>>> Maryja ukochała Polskę. Co mówiła o naszej ojczyźnie?

A co oznacza królowanie Maryi? Tytuł „Królowa” ma odnosić nas przede wszystkim do czasów ostatecznych. Wtedy to Maryja będzie towarzyszyła swojemu Synowi – Jezusowi Chrystusowi – który wszak jest Królem Chwały. Za życia ziemskiego Maryja aktywnie uczestniczyła w dziele zbawczym Chrystusa – przyjmując rolę Jego Matki. I dlatego, jak czytamy w Magnificat: „Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny”. Maryja to Królowa, której powierzeni jesteśmy w opiekę. Nie ma władzy absolutnej, a jedynie tę, którą „zlecił” Jej Bóg. Dlatego jej królowanie to przede wszystkim macierzyńska troska o każdą i każdego z nas. To za wstawiennictwem Maryi tak często nasze modlitwy trafiają do Boga. Bo to przecież Bóg jest Królem – i to Królem Najwyższym.

Info za: brewiarz.pl

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze