Abp Adam Szal: powołanie to przede wszystkim łaska Boża skierowana ku ludziom
Kapłaństwo niech będzie naszym skarbem. I chociaż często będzie się to wiązało z takim, czy innym cierpieniem, niech będzie skarbem, dla którego poświęcamy całe swoje życie – mówił abp Adam Szal podczas Mszy św. połączonej z udzieleniem święceń kapłańskich 9 diakonom Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Uroczystość odbyła się w bazylice archikatedralnej w wigilię Zesłania Ducha Świętego, w sobotę 27 maja.
W homilii metropolita przemyski zastanawiał się jaka jest rola kapłana w Kościele i świecie. Zaznaczył, że kapłan to przede wszystkim uczeń Chrystusa. – Kapłan na poziomie swojego człowieczeństwa jest kruchym, glinianym naczyniem. Tym skarbem, jest nasze chrześcijańskie powołanie. Tym skarbem zdeponowanym w sercu każdego kapłana jest powołanie wzmocnione mocą Bożej łaski, dlatego nigdy nie może polegać tylko na sobie, ale swoje życie złożyć w Boże ręce – mówił.
Abp Szal podkreślił, że powołanie to przede wszystkim łaska Boża skierowana ku ludziom. – Ludziom, których Pan Jezus powołuje, by byli rybakami ludzi, aby zostawili wszystko, co było związane z ich dotychczasowym życiem i poszli za Jezusem. Chrystus jest wzorem wierności temu powołaniu, które dał mu Ojciec – powiedział.
>>> Abp Adam Szal: św. Andrzej Bobola jest patronem trudnych czasów
Zwracając się bezpośrednio do kandydatów do święceń, kaznodzieja prosił, by zawsze towarzyszyły im słowa Chrystusa: „Odwagi, nie bójcie się. Ja jestem!”. – Jestem między Wami także w czasie burz, w różnego rodzaju niepokoju. Kiedy pojawia się niebezpieczeństwo, miejmy odwagę tak, jak Piotr zawołać „Panie, ratuj!” – zachęcał.
Hierarcha przypomniał, że kapłan ma szczególną władzę „związywania, rozwiązywania, prowadzenia ludzi do Pana Boga”. Zaznaczył, że jest to charyzmat, który powinien każdego księdza ukierunkowywać do troski „o uniwersalizm Kościoła, o jego świętość, o przekazywanie prawdziwej, niesfałszowanej nauki Chrystusa”.
Stwierdził również, że naturą kapłaństwa jest współcierpienie z Kościołem, „bo kapłan nie żyje tylko dla siebie, ale żyje dla Boga, dla Kościoła Bożego”.
– Kapłaństwo niech będzie więc czymś związanym z krzyżem, ale niech będzie rzeczywiście związane ze spotkaniem Chrystusa. Kapłaństwo niech będzie naszym skarbem. I chociaż często będzie się to wiązało z takim, czy innym cierpieniem, niech będzie skarbem, dla którego poświęcamy całe swoje życie. Naprawdę, pamiętajmy o tym, że jesteśmy glinianymi naczyniami, które podlegają zniszczeniu, kruszeniu i pękaniu, ale mają w sobie skarb. Bo z Boga jest ta przeogromna moc – podkreślił abp Szal.
Wraz z metropolitą przemyskim Mszę św. koncelebrowali: abp senior Józef Michalik, biskupi pomocniczy: Stanisław Jamrozek i Krzysztof Chudzio, kapłanów posługujących w przemyskim seminarium oraz księży z archidiecezji.
>>> Abp Szal na Jasnej Górze: bądźmy apostołami pokoju
Msza św., podczas której udziela się święceń kapłańskich wyróżnia się szczególnymi obrzędami. Po odczytaniu Ewangelii kandydaci zostali imiennie przedstawieni biskupowi przez rektora seminarium ks. Konrada Dyrdę i wyrazili swoją gotowość do przyjęcia święceń. Po homilii nastąpił obrzęd święceń. Najpierw kandydaci do święceń włożyli swoje dłonie w dłonie biskupa, wyrażając w ten sposób ojcowską i synowską więź biskupa oraz jego prezbiterów. Okazują tym samym szacunek i posłuszeństwo biskupowi i jego następcom.
Następnie odśpiewana została litania do wszystkich świętych, podczas której kandydaci do diakonatu leżeli krzyżem, co jest znakiem zawierzenia i usilnej modlitwy. Najważniejszym momentem święceń było nałożenie rąk przez biskupa na ich głowy i odmówienie modlitwy konsekracyjnej. Następnie, ubrani już w kapłańskie szaty księża, podchodzili do arcybiskupa, który namaszczał ich ręce krzyżmem świętym oraz każdemu podał patenę z chlebem i kielich z winem i wodą, na których była sprawowana Eucharystia. Na zakończenie obrzędów, wszyscy obecni kapłani podali nowo wyświęconym pocałunek pokoju.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |