Zdjęcie poglądowe Fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

Abp Adrian Galbas: bądźmy pielgrzymami nadziei, z nią idźmy przez codzienność

„Bądźmy pielgrzymami nadziei, z nią idźmy przez codzienność” – mówił w Bydgoszczy abp Adrian Galbas. Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchu Szensztackiego przewodniczył Mszy św., po której w Sanktuarium Zawierzenia umieszczony został symbol Ducha Świętego.

Według abp. Galbasa, tam gdzie jest Maryja, tam jest Duch Święty, a gdzie Duch Święty, tam jest i Maryja. – Maryja to przecież Oblubienica Ducha Świętego. Duch Święty zawsze wzbudza w nas nadzieję. Nie tylko miłość jest rozlana w naszych sercach przez Ducha, przez Niego rozlana jest w nich także nadzieja. Oby było jej w nas coraz więcej. Oby rozlewała się coraz intensywniej i rosła jak ziarno, do pełni plonów – dodał.

Metropolita katowicki swoje rozważania oparł na nadziei. Podkreślił, że jest ona matką mądrych, ludzi wytrwałych, siostrą wiary i miłości. – Nadzieja to wewnętrzna postawa serca, głębokie przekonanie, że to, co jest dzisiaj, ma sens. Także wtedy, a nawet zwłaszcza, gdy to jest trudne. Nadzieja to pewność, że droga, którą mi proponuje Ewangelia jest prawdziwa i nie wywiedzie mnie w pole. Choć tak często jest to droga trudna i tak rzadko widzę na niej naprawdę dużo – powiedział.

>>> Abp Galbas: z powodu braku pokory, buty i wyniosłości pasterzy ludzie cierpią i odchodzą od Boga

Nadzieja to – dodał abp Galbas – przekonanie, że moja wiara w Chrystusa nie jest pomyłką, a to, co na jej podstawie, starałem się dotychczas wprowadzić w życie, ze świadomością własnych braków i niedostatków, to były dobre wybory, choć często samotne i trudne.

Delegat KEP ds. Ruchu Szensztackiego w Polsce przypomniał, że od prawie ćwierćwiecza przychodzą do tego miejsca mieszkańcy Bydgoszczy i nie tylko. – Przychodzą do Maryi, także po nadzieję. Maryja rodzi ją dla nas i daje ją, szczególnie, gdy w naszym bezanielskim życiu przychodzi myśl, z początku cicha jak pierwszy świergot ptaków, ale z czasem coraz bardziej głośna i natarczywa, jak mocna muzyka z klubu, by zwątpić w swoje dotychczasowe wybory. By pomyśleć, a w końcu powiedzieć na głos, że to nie ma sensu i rzucić to dosłownie w diabły – swoje małżeństwo, dzieci, ważne relacje, kapłaństwo, albo nawet i całe to życie. Maryja jest obok, gdy masz dwadzieścia czy osiemdziesiąt lat. Z łagodnością, jak w szensztackim obrazie spogląda na ciebie, pokazuje Chrystusa i mówi: to ma sens, wytrwaj, wytrzymaj, nie dezerteruj – mówił arcybiskup.

fot. Anna Gorzelana/Misyjne Drogi

Taka nadzieja – podkreślił metropolita katowicki – jest bardzo potrzebna kobietom i mężczyznom, świeckim i duchownym, młodym i niemłodym. – Bez niej jesteśmy labilni, niewytrwali, niedojrzali, niedopieszczeni i kapryśni. O taką nadzieję się módlmy za pośrednictwem Matki Trzykroć Przedziwnej. Módlmy się też i o to, byśmy innym mogli ją przynosić. Tak mówi Sobór Watykański II, że „przyszły los ludzkości spoczywa w rękach tych, którzy zdolni są przekazać przyszłym pokoleniom motywacje do nadziei”. A w bulli ogłaszającej Wielki Jubileusz chrześcijaństwa, papież Franciszek powie, że dawanie światu nadziei, to najważniejsze zadanie, jakie Kościół ma dziś do zrobienia – powiedział abp Adrian Galbas.

Symbol Ducha Świętego, którego na stałe umieszczono w sanktuarium, został pobłogosławiony przez ordynariusza diecezji bydgoskiej bp. Krzysztofa Włodarczyka 22 listopada 2021 r. i peregrynował po rodzinach szensztackich w archidiecezji gnieźnieńskiej oraz diecezjach bydgoskiej i toruńskiej. Od 18 października ub. roku rozpoczęła się także nowenna do Ducha Świętego. – Intencją naszej peregrynacji była modlitwa za przebieg synodu w Kościele i pogłębienie ducha przymierza w miłości i życia posłannictwem dla wszystkich skupionych wokół misji Szensztatu – mówili na początku małżonkowie. – Umieszczenie symbolu Ducha Świętego stało się zwieńczeniem naszej tęsknoty oraz długich oczekiwań i przygotowań, źródłem radości o nowej nadziei – podsumowała przełożona Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi w Polsce, s. Elwira Kędzia ISSM.

>>> Abp Adrian Galbas: żeby dać nadzieję, trzeba ją mieć

Do Bydgoszczy przyjechali również wierni z archidiecezji katowickiej, diecezji warszawsko-praskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. W ramach dorocznego odpustu przygotowano Dzień Dziecka, a całość zakończono nabożeństwem zawierzenia.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze