fot. PAP/Paweł Supernak

Abp Adrian Galbas w Środę Popielcową: stańmy w prawdzie o sobie i podejmijmy działania [+GALERIA]

O tym, że Wielki Post jest wyzwaniem, by stanąć w prawdzie ale też czasem na podjęcie konkretnych działań – mówił metropolita warszawski abp Adrian Galbas w homilii podczas uroczystej Mszy św. sprawowanej w Środę Popielcową w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie. Sanktuarium to jest pierwszym z tegorocznych warszawskich kościołów stacyjnych. Podczas liturgii odbył się obrzęd posypania głów popiołem.

Abp Galbas mówił o tym, że Wielki Post jest wezwaniem do stanięcia w prawdzie. Skłania do tego również gest posypania głów popiołem i słowa „prochem jesteś i w proch się obrócisz”. Podkreślił, że nasze doczesne życie idzie w stronę spopielenia – to jest prawda o nas i o naszym życiu doczesnym.

A jednak gestowi posypania głów popiołem towarzyszą też słowa „nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”, które niejako odsłaniają drugą stronę prawdy o nas: zawsze mam szansę, mogę mimo kolejnych porażek zaczynać od nowa. – I to jest nadzieja – powiedział kaznodzieja.

>>> Abp Adrian Galbas: Wielki Post okazją do weryfikacji kierunku drogi życiowej

Wyjaśnił, że możemy tego wspaniale doświadczyć podczas sakramentu pokuty i pojednania, który jest sakramentem nadziei. Zachęcił też, by skorzystać z tego sakramentu jak najszybciej. – Bezgrzeszny Chrystus jak gąbka wessał w siebie cały grzech świata i wycierpiał skutki grzechu, abyśmy my mogli doświadczyć skutków usprawiedliwienia. Chrystus, identyfikując się z naszym losem, dokonał w sobie przedziwnej wymiany: przyjął wyrok potępiający, abyśmy my mogli cieszyć się synowską relacją z Bogiem. Na tym polega pojednanie, którego doświadczamy dzięki sakramentowi pojednania. Chrystus mówi nam w tym sakramencie: zamieńmy się. Ty mi oddaj siebie z twoim grzechem, a ja Ci oddaję siebie z moją nieskończoną miłością – podkreślił abp Galbas.

fot. PAP/Paweł Supernak

 Zaznaczył, że do tego, by Wielki Post był czasem nadziei potrzebne jest działanie. Zwrócił uwagę, że acedia, czyli choroba duszy objawiająca się niezdolnością do działania, to dziś prawdziwa epidemia – ludzie robią postanowienia, snują wielkie plany ale nic nie robią a w konsekwencji popadają w jeszcze większy duchowy smutek i rozżalenie.

>>> Wylosuj misjonarza. Podaruj mu swoją modlitwę w Wielkim Poście

– Nie ode mnie ta myśl, że wobec każdej sytuacji możemy zachować się na trzy sposoby: wykonać, nie wykonać, albo odłożyć wykonanie. I często ta ostatnia droga jest najbardziej niebezpieczna. Papież Franciszek mówi, że w naszym odwlekaniu działania, może być często obecny zły duch. Dziś rozpoczynający się Wielki Post mówi nam: działaj! „Nie mów że to zrobisz, po prostu, zrób to”! – podkreślił kaznodzieja.

Wyjaśnił, że pomocne na tej drodze mogą być trzy sprawdzone praktyki duchowe: modlitwa, jałmużna i post. Zachęcił do ich podejmowania. Mówiąc o jałmużnie zwrócił uwagę szczególnie na dar czasu i obecności dla drugiego człowieka.

Na zakończenie poprosił o modlitwę za cierpiącego papieża Franciszka.

Galeria (5 zdjęć)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze