Kościół dominikanów w Lublinie. Fot. wikipedia

Abp Budzik: rozłam chrześcijan jest śmiertelną chorobą

Rozłam chrześcijan jest śmiertelną chorobą, która niszczy od wewnątrz Kościół Chrystusowy – powiedział abp Stanisław Budzik. Metropolita lubelski wziął udział w nabożeństwie ekumenicznym z okazji inauguracji programu „Lublin Ekumeniczny – Ku jedności”. Do wspólnej modlitwy w lubelskiej bazylice ojców dominikanów włączyli się hierarchowie z kościołów protestanckich, prawosławnych i mariawickich.

We wspólnej modlitwie wzięli udział biskupi różnych wspólnot chrześcijańskich. Kościół rzymskokatolicki reprezentował abp Stanisław Budzik, Cerkiew prawosławną abp Abel, wspólnotę ewangelicką bp Jan Cieślar a Kościół Starokatolicki Mariawitów bp senior Maria Ludwik Jabłoński.

W swojej homilii abp Budzik nazwał rozłam chrześcijan śmiertelną chorobą, która niszczy od wewnątrz Kościół Chrystusowy. – Nie możemy się pogodzić z podziałami między nami. Kościół, choć ma wiele członków, to wciąż jest jednym ciałem – powiedział.

Hierarcha wezwał wszystkich obecnych do nieustawania w dążeniach do pełnej jedności, nawet w obliczu trudności. – Nie ma ekumenizmu bez nadziei. Tylko ludzie pełni entuzjazmu mogą być świadkami Zmartwychwstałego. Tylko chrześcijanie pełni ufności mogą przyśpieszyć tę godzinę.

Zdaniem metropolity lubelskiego pokonanie różnic między wyznawcami Chrystusa przekracza ludzkie możliwości. – Tylko Bóg, w swoim wielkim miłosierdziu, może poprowadzić nas drogami pojednania i pokoju. Dlatego wołajmy do niego i ufajmy, że Pan połączy w jedną drogę wiele chrześcijańskich dróg – mówi abp Budzik.

Nabożeństwo ekumeniczne odbyło się w zabytkowej bazylice dominikanów. W murach świątyni obradująca w 1569 r. szlachta polska i litewska odśpiewała dziękczynne Te Deum, za akt podpisania Unii Lubelskiej.

Po wspólnej modlitwie, uczestnicy spotkania przenieśli się do Trybunału Koronnego, gdzie odbyło się podpisanie listu intencyjnego w sprawie organizacji II Międzynarodowego Kongresu Ekumenicznego „Jerozolima – Lublin – miasta dialogu”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze