Abp Ettore Balestrero, fot. Yt/screen/Universidad de La Sabana

Abp Ettore Balestrero: prostytucja nigdy nie powinna być postrzegana jako „godna” praca

Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Biurze Narodów Zjednoczonych i Instytucji Specjalistycznych w Genewie podczas 56. regularnego spotkania Rady Praw Człowieka ONZ zdecydowanie potępił wykorzystywanie kobiet i dziewcząt poprzez prostytucję. „Prostytucja jest poważnym naruszeniem ludzkiej godności i podstawowych praw człowieka” – powiedział w arcybiskup Ettore Balestrero.

Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej sprzeciwił się w szczególności trywializowaniu tego zjawiska jako tzw. „pracy seksualnej”. „Prostytucja nigdy nie powinna być postrzegana jako `godna` praca” – powiedział abp Balestrero, wyjaśniając stanowisko Kościoła. Jest to raczej nadużycie kosztem głównie kobiet i dziewcząt, które znajdują się w sytuacji ubóstwa i wielkiej bezbronności i wierzą, że nie mają innych możliwości. „Ci, którzy wykorzystują takie ofiary, tacy jak syndykaty przestępcze, handlarze ludźmi i inni, tragicznie traktują te kobiety jedynie jako niewyczerpane źródło nielegalnego i haniebnego zysku” – podkreślił abp Balestrero.

>>> Stolica Apostolska w Genewie: to ludzie powinni nadzorować maszyny, nie odwrotnie

Zaznaczył również odpowiedzialność państw za przyjęcie skutecznych przepisów w celu zwalczania tej „zniewagi dla godności kobiet”. Jednocześnie – dodał – należy zapewnić praktyczne środki wsparcia dla ofiar prostytucji i zająć się przyczynami leżącymi u podstaw tego przemocowego procederu. „Głęboki brak wartości i relacji tworzy ubóstwo, które niszczy tkankę społeczną i ma szkodliwy wpływ na rodziny” – ostrzegł arcybiskup.

Na zakończenie abp Balestrero podkreślił długą tradycję katolickich zgromadzeń zakonnych, które odważnie i ze współczuciem towarzyszą osobom uwięzionym w systemie prostytucji, pomagając im przerwać tę drogę i odbudować swoje życie. Wyraził również zaniepokojenie rosnącą liczbą przypadków macierzyństwa zastępczego i wezwał Radę Praw Człowieka do uwzględnienia tej praktyki w przyszłych dochodzeniach.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze