Fot. Vatican Media

Abp Fortunatus Nwachukwu: Afryka nie jest dzieckiem, którego głos można wyciszyć

Afryki nie wolno traktować jak niesfornego dziecka, którego głos należy wyciszyć. Wskazuje na to abp Fortunatus Nwachukwu, sekretarz watykańskiej Dykasterii ds. Ewangelizacji. Jego zdaniem potrzebna jest zmiana podejścia do Czarnego Lądu, również w Kościele. Wczoraj wziął on udział w konferencji o Kościele w Afryce w świetle konklawe.

Chcą wyciszyć Afrykę w zamian za pomoc rozwojową

Jak informuje agencja Fides, pochodzący z Nigerii sekretarz watykańskiej dykasterii misyjnej zauważył, że „Afryka jest często postrzegana jako dziecko w kołysce, którego głos odbierany jest jako niepokojący krzyk, który należy uciszyć, podając mu trochę ‘mleka’ w postaci pomocy rozwojowej”. Jego zdaniem tę mentalność trzeba zmienić, począwszy od Kościoła.

Kopalnia minerałów i składowisko odpadów

Mówiąc o światowej polityce, abp Nwachukwu przyznał, że jego kontynent nadal jest traktowany jako kopalnia, z której wydobywa się minerały albo składowisko odpadów. A kiedy Afrykanie próbują podnieść głowę i zmienić ten stan rzeczy, podsyca się ogień, aby zapobiec jakimkolwiek zmianom – dodał nigeryjski arcybiskup.

>>> Przyszły papież widziany z Afryki: „musi umieć słuchać i mocno trzymać ster Kościoła”

Pan wspiera Afrykę

Podkreślił on, że „Afryka znajduje się w sytuacji, której nie chciała, ale pracuje nad tym, reaguje, chce się podnieść”. „A Pan wspiera Afrykę – zapewnił abp Nwachukwu – kontynent, z którym Jezus chciał się związać, odkąd jako dziecko schronił się tam, gdy sam był w niebezpieczeństwie”.

Nowi Herodowie, nowoczesne ideologie

Sekretarz Dykasterii ds. Ewangelizacji przyznał, że w Afryce są też nowi Herodowie, w postaci nowoczesnych ideologii. Zauważył, że pracuje się nad zniszczeniem wizerunku Kościoła, twierdząc, że przybył on do Afryki, aby wykorzystywać ludzi i niszczyć to, co było wcześniej.

Misjonarze byli bohaterami wiary

Jego zdaniem w takiej sytuacji trzeba przypominać prawdę o misjonarzach, którzy, jak się wyraził, byli bohaterami wiary. Opuszczali rodzimą Europę i wyruszali na inne kontynenty, kiedy często oznaczało to śmierć, również dlatego, że nie dysponowali dzisiejszymi środkami transportu. „Misjonarze byli najlepszym produktem eksportowym Zachodu; nadszedł czas, aby zebrać owoce tego, co zasiali” – powiedział abp Nwachukwu.

>>> Co najmniej 56 osób zabitych w atakach w Nigerii

Coraz więcej kardynałów z krajów misyjnych

Konferencję „Kościół w Afryce: ogólne perspektywy w świetle konklawe i przyszłości Kościoła” zorganizował Papieski Uniwersytet Świętego Krzyża. Warto zauważyć, że znaczenie kardynałów z krajów misyjnych stale rośnie. A na obecnym konklawe jest 34 purpuratów, którzy pochodzą z diecezji podlegających Dykasterii ds. Ewangelizacji.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze