Abp Gądecki: zsyłki Polaków na Sybir nie można zapomnieć
O tych zbiorowych ludzkich cierpieniach nie da się zapomnieć. Naszym obowiązkiem jest podtrzymać pamięć o tych, którzy zostali wywiezieni na Golgotę Wschodu – mówił w Poznaniu abp Stanisław Gądecki w 84. rocznicę pierwszej masowej zsyłki Polaków na Sybir. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski modlił się w intencji Ojczyzny w poznańskim kościele Najświętszego Zbawiciela.
W uroczystości wzięli udział kombatanci, żołnierze, przedstawiciele władz państwowych. Po modlitwie przed pobliskim Pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru delegacje złożyły kwiaty i znicze.
„Naszym obowiązkiem jest podtrzymać pamięć o tych, którzy do końca swego życia pozostali wierni Bogu i Ojczyźnie, chroniąc się od wynarodowienia i utraty wiary. Wielu – zadręczonych katorżniczym losem – pozostało tam, bez znaku pamięci, pogrzebawszy wcześniej swoje dzieci w bezkresach tajgi i stepów. Podziwiamy ich heroizm i chcemy pamiętać ich niezłomne trwanie w obronie najwyższych wartości, jakimi są: życie, wolność, Polska, a nade wszystko wiara w Boga” – podkreślił metropolita poznański.
Abp Gądecki przytoczył także słowa Karola I, błogosławionego cesarza Austrii i Węgier, który w 1920 r. pisał, że nie ma bardziej patriotycznego narodu od narodu polskiego, a z katolickiej perspektywy, również nie ma bardziej wierzącego narodu od narodu polskiego i żaden w ostatnim czasie tyle nie wycierpiał dla swojej wiary, co Polacy.
W lutym 1940 r. Rosjanie rozpoczęli pierwszą masową falę deportacji Polaków na Sybir.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |