Abp Hoser: stajemy się chrześcijanami, kiedy spotykamy Chrystusa
Chrześcijanami stajemy się wówczas, kiedy spotkaliśmy Zmartwychwstałego Chrystusa, z którym mamy codzienny, żywy i bezpośredni kontakt – podkreślił abp Henryk Hoser. Biskup warszawsko-praski przewodniczył w środę wieczorem Mszy św. w parafii św. Ojca Pio na stołecznym Gocławiu, w czasie której udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.
W homilii abp Hoser podkreślił, że bez osobistej relacji ze Zmartwychwstałym Panem nie ma mowy o autentycznym chrześcijaństwie. – Nie wystarczy myśleć o Panu Bogu, czy być przekonanym, że On istnieje. Nie wystarczy również znać katechizm, przykazania czy niektóre modlitwy. Chrześcijanami stajemy się wówczas, kiedy spotkaliśmy Zmartwychwstałego Chrystusa, z którym mamy codzienny, żywy i bezpośredni kontakt, podobnie jak rozmawia się na sypie czy na Facebooku – powiedział hierarcha. Przywołał przykład apostołów i podkreślił, że Bóg zawsze pozwala się znaleźć tym, którzy Go szukają.
Zachęcił też młodzież, by dała się prowadzić Duchowi Świętemu. – Bóg nie tylko udziela nam swoich darów oświecając umysł i uzdalniając do konkretnego działania, ale również nas prowadzi. – Jezus jest obecny w wydarzeniach naszego życia, w okolicznościach przez które nas przeprowadza i prawdziwe chrześcijaństwo polega na tym dać się Mu prowadzić – tłumaczył abp Hoser.
Zachęcając do współpracy z Bożą łaską duchowny jako wzór życia chrześcijańskiego wskazał na Jezusa Chrystusa. – Jego życie było ofiarą dla innych stąd również i nasze powinno być darem dla innych – podkreślił abp Hoser.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że jeśli człowiek żyje, pracujemy dla nich, jeśli stara się ich uszczęśliwiać wówczas sam staje się szczęśliwszy. – Jeśli natomiast wszystko zgarniamy tylko dla siebie, wtedy jesteśmy smutni i depresyjni. Okazuje się bowiem, że zawsze jest nam za mało – stwierdził kaznodzieja.
Do sakramentu bierzmowania młodzież przygotowywała się przez dwa lata.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |