
Abp Józef Guzdek, fot. PAP/Artur Reszko
Abp Józef Guzdek do neoprezbiterów: obyście nie stali się jak sól, która zwietrzała
„Z wielką wiarą ponawiajcie ofiarę Jezusa Chrystusa, karmiąc ludzi tym, co najcenniejsze – Chlebem dającym życie wieczne. Gdyby tego zabrakło w waszej kapłańskiej posłudze, wówczas bylibyście podobni do soli, która już zwietrzała i straciła smak” – mówił abp Józef Guzdek do nowo wyświęconych kapłanów. Dziś w Archikatedrze Białostockiej święcenia kapłańskie przyjęli: diakon Marcin Łukaszewicz z parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Sokółce i diakon Krystian Pracki z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej i św. Kazimierza w Mońkach.
„Ewangelia nie jest jedynie zapisem wydarzeń, które się dokonały – mówił w homilii abp Guzdek. – Ona się nieustannie wydarza, realizuje. Jezus nadal powołuje i wybiera tych, których po odpowiednim przygotowaniu chce posłać na krańce świata, aby głosząc słowo Boże nauczali, a przez sprawowanie sakramentów świętych uświęcali powierzony im lud wierny” – mówił.
Do diakonów, Krystiana i Marcina, skierował pytania o ich duchową gotowość: czy po sześciu latach formacji porzucili świat i jego pozorne wartości, by całkowicie oddać się służbie Bogu i zbawieniu ludzi. „Przez głoszenie słowa Bożego i sprawowanie sakramentów świętych macie być duchowymi przewodnikami na ścieżkach ludzkiego życia. Wierni tylko tego oczekują, tego pragną, by w osobie kapłana spotkać specjalistę od spraw duchowych – nie psychologa, terapeutę czy ekonomistę. Tylko wtedy będziecie oczekiwani i słuchani, jeśli będziecie pilnie i mądrze pełnić posługę słowa” – podkreślał.
>>> Abp Józef Guzdek: dziś jest „nasz czas” głoszenia światu o Bożym Miłosierdziu
„Angażujcie się w różne działania podejmowane we wspólnotach parafialnych, ale pamiętajcie, że chrześcijaństwo to kerygmat, a wszystko inne to komentarz do niego” – podkreślał.
„Dążcie do świętości coraz ściślej jednocząc się z Chrystusem, Najwyższym Kapłanem przez modlitwę, pobożne sprawowanie Eucharystii oraz częste korzystanie z sakramentu pojednania. Głoszoną prawdę potwierdzajcie swoim życiem wszak słowa pouczają, a przykłady pociągają. Bądźcie apostołami nadziei” – zachęcał metropolita białostocki.
Wyświeconym kapłanom, w tym ważnym dla nich wydarzeniu towarzyszyli ich rodzice, i rodziny, przyjaciele i znajomi z parafii i wspólnot, z których się wywodzą.
„Święcenia kapłańskie są najbardziej wzruszającym momentem w życiu wspólnoty seminaryjnej. Wieńczą one czas formacji seminaryjnej i rozpoczynają nowy etap w życiu absolwentów – księży neoprezbiterów. Odtąd będą oni realizować swoje powołanie do świętości poprzez służbę kapłańską” – mówi rektor białostockiego seminarium, ks. dr Marian Strankowski.
„Nasze Seminarium Duchowne obchodzi w tym roku jubileusz 80-lecia działalności w Białymstoku. Przez ten czas przygotowało do kapłaństwa wielu księży. Jesteśmy wdzięczni Panu Bogu za każdego z nich” – dodaje.
Nowo wyświeceni kapłani nie kryją wzruszenia: „Zostałem kapłanem, sprawowałem swoją pierwszą Eucharystię… To wielkie misterium, którego nie sposób zgłębić do końca. Przez lata formacji seminaryjnej stopniowo uświadamiałem sobie, że wiemy o nim tylko tyle, ile Pan Bóg w danym momencie chce nam objawić. I oto ja, niegodny sługa, odtąd będę wiernie dotykał Jego tajemnic. To dla mnie niepojęta łaska. Wielka łaska i dar zupełnie niezasłużony. W tej świadomości pragnę trwać jak najdłużej” — mówi ks. Krystian.
>>> Abp Józef Guzdek: Franciszek chciał ocalać ludzi z biedy materialnej i duchowej
„Dziś towarzyszy mi ogromna radość, wręcz niedowierzanie, że właśnie zakończyłem sześcioletnią formację do Chrystusowego kapłaństwa — mówi ks. Marcin tuż po święceniach. „Trudno jeszcze do końca oswoić się z tą myślą, ale towarzyszy mi wielkie uczucie radości, że już mogę stanąć przy ołtarzu Pańskim jako kapłan” – dodaje.
Obecnie w Archidiecezjalnym Wyższym Seminarium Duchownym do kapłaństwa przygotowuje się 12 kandydatów, w tym dwóch na roku propedeutycznym.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |