
abp Józef Guzdek, fot. PAP/Radek Pietruszka
Abp Józef Guzdek: Franciszek chciał ocalać ludzi z biedy materialnej i duchowej
Papież Franciszek chciał ocalać ludzi z biedy duchowej i materialnej. Dlatego mówił o Kościele, że ma być szpitalem polowym, bo tam ratuje się człowieka bez zbędnych pytań: skąd ktoś pochodzi, czy jaką wyznaje wiarę – powiedział PAP metropolita białostocki abp Józef Guzdek.
Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny o godz. 7.35. Miał 88 lat. Był w trakcie rekonwalescencji po ciężkim zapaleniu płuc.
Abp Guzdek podkreślił, że gdyby miał jednym słowem scharakteryzować pontyfikat papieża Franciszka, wybrałby słowo „ocalanie”.
„Chrystus nikogo nie odrzucał, ale starał się ocalić każdego, ocalić nawet najmniejsze dobro. Podobnie czynił papież Franciszek i zarazem wzywał chrześcijan do naśladowania Chrystusa w dziele ocalania. Dlatego często mówił o Kościele jako szpitalu polowym” – podkreślił.
Metropolita białostocki, będący wcześniej biskupem polowym Wojska Polskiego stwierdził, że porównanie Kościoła do szpitala polowego jest mu szczególnie bliskie.
„W szpitalu polowym obowiązuje jedna podstawowa zasada: trzeba ocalić życie i zdrowie żołnierza. Bez zadawania zbędnych pytań: skąd pochodzi, czy jaką wyznaje wiarę. Jeśli ktoś jest ranny, trzeba wszystko uczynić, aby ratować jego życie” – stwierdził.
Dodał, że papież Franciszek swoją filozofię ocalania odnosił nie tylko do ludzi, ale także do środowiska naturalnego. Naśladował w tym św. Franciszka z Asyżu – patrona ekologii i przyjaciela ubogich, którego przyjął za patrona swojego pontyfikatu.
„Papież Franciszek wielokrotnie zachęcał do poszanowania otaczającego nas świata. Jednocześnie przestrzegał, że nie może on być niszczony przez człowieka i traktowany wyłącznie jako źródło zysku, często nieuczciwego, bez odniesienia do jego fundamentalnej wartości. Mówił, że Ziemia jest naszą matką, o którą trzeba się troszczyć” – przypomniał.
Według abpa Guzdka szczególnym rysem nauczania papieża Franciszka było miłosierdzie. Przypomniał przywoływaną wielokrotnie przez papieża ewangeliczną przypowieść o synu marnotrawnym, który roztrwonił cały majątek, ale kiedy wrócił do domu, ojciec przyjął go z miłością.
„Ojciec cieszył się, że ten syn, który się pogubił, odnalazł drogę do domu. Czasem jesteśmy jak jego starszy brat, który się obraził, bo nie rozumiał, dlaczego ojciec chce za wszelką cenę ocalić swojego syna, który zgrzeszył. A to jest właśnie miłosierdzie” – wyjaśnił.
Zaznaczył, że papież Franciszek ujmował się zwłaszcza za osobami, których los doświadczył najmocniej: chorymi, niepełnosprawnymi, samotnymi, ubogimi, za ofiarami wojen, za uchodźcami i migrantami.
„Stawał po stronie tych, którzy nie mają głosu ani siły przebicia w świecie. Papież przypominał, że w cierpiącym człowieku jest Chrystus, a więc wszystko, cokolwiek uczynimy jednemu z naszych braci najmniejszych, Jemu samemu czynimy” – podkreślił.
Wyjaśnił, że „miłosierdzie to miłość, która wzięła się do pracy”.
„Dlatego Franciszek nie tylko mówił o miłosierdziu, ale on czynił miłosierdzie. Podejmował decyzje i konkretne czyny, których celem było ratowanie, ocalanie człowieka z biedy duchowej i materialnej” – wskazał.
Zdaniem abpa Guzdka papież Franciszek wzywał Kościół do synodalności.
„Na czym polega synodalność? Na tym, że wszyscy ze sobą rozmawiają, że każdy ma swój obszar odpowiedzialności, że podejmuje się decyzje razem, a nie jednoosobowo. Dla mnie synodalność to jest normalność. Jestem biskupem i nie wyobrażam sobie podejmowania decyzji bez spotkania, bez rozmowy, bez radzenia się ludzi zarówno duchownych, jak i świeckich” – podkreślił.
Według hierarchy synodalność praktykowana jest w wielu polskich parafiach.
Jednocześnie zaznaczył, że papież przestrzegał przed klerykalizmem, który nie jest do pogodzenia z duchem Ewangelii.
„Franciszek, mówiąc o synodalności mówił o wspólnej odpowiedzialności duchownych i świeckich za misję Kościoła. A ta misja wyraża się w wezwaniu Chrystusa: idźcie i głoście, bądźcie świadkami, bądźcie apostołami – wszyscy, bez wyjątku. To zadanie zostawił nam na kolejne lata” – powiedział abp Guzdek.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |