
fot. Archidiecezja Wrocławska
Abp Józef Kupny powołał swojego jałmużnika – to pierwszy świecki na takim stanowisku
Metropolita wrocławski mianował w I niedzielę Wielkiego Postu jałmużnika biskupiego. Został nim Paweł Trawka – rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. To pierwsza osoba świecka w Polsce, która pełni taką funkcję. W kilku diecezjach w Polsce sprawują ją księża i siostra zakonna.
Abp Józef Kupny ogłosił swoją decyzję w I niedzielę Wielkiego Postu we wrocławskim seminarium podczas rekolekcji wielkopostnych, które wygłaszał klerykom.
Znak nadziei
– Jałmużnik w moim imieniu pochyli się nad ubogimi, potrzebującymi, nad ludzką biedą. Paweł Trawka ma wielkie serce i nie boi się nowych wyzwań, co pokazuje swoją codzienną pracą dla Kościoła wrocławskiego. Ta nominacja była dla mnie bardzo naturalna. Nie ukrywam, że to także efekt Synodu Archidiecezji Wrocławskiej, który trwa i już przynosi bardzo dobre owoce, a także Roku Jubileuszowego. Nowego jałmużnika proszę traktować jak znak nadziei – komentuje abp Józef Kupny.

Paweł Trawka to pierwsza osoba świecka na stanowisku jałmużnika biskupiego w Polsce. Dotychczas ta funkcja sprawowana jest w kilku diecezjach przez księży i siostrę zakonną.
Zadania jałmużnika
Nowy jałmużnik biskupi dla archidiecezji wrocławskiej obejmie zadania dotyczące realnej pomocy ubogim przez ludzi Kościoła. Będzie inicjował i koordynował na różnych poziomach współpracę w zakresie działalności charytatywnej w diecezji, np. z różnymi organizacjami czy wspólnotami.
– Nie chcemy kopiować czy powielać działalności Caritas, która w naszej archidiecezji funkcjonuje prężnie. Jałmużnik zajmie się działaniami doraźnymi, zgodnie ze swoim rozeznaniem, roztropnością i znajomością sytuacji. To drożny kanał pomocy Kościoła, docierający tam, gdzie pomoc systemowa nie dociera. Cechuje go sprawność w działaniu i bezpośredni kontakt – mówi wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Abp Kupny podkreśla jednocześnie, że ma wielkie zaufanie do Pawła Trawki. Docenia jego wielkie zaangażowanie w pomoc wszystkim potrzebującym podczas pandemii koronawirusa, w kryzysie uchodźczym spowodowanym wojną na Ukrainie oraz przy ostatniej powodzi, która dotknęła także archidiecezję wrocławską. – W tych trudnych sytuacjach kryzysowych się sprawdził. Nie boi się ludzi i ma wielkie doświadczenia w pomaganiu – dodaje abp Kupny.
>>> Papież przekazał milion euro na fundusz budowy mieszkań dla potrzebujących

Dotrzeć na peryferie
Jak nominację odbiera sam zainteresowany? – Wiem, że to spore wyzwanie. Mam szansę pomóc tym, którzy znajdują się na prawdziwych peryferiach. Nie tylko Kościoła, ale i naszego społeczeństwa. Poczułem też radość, ponieważ ostatnie miesiące w jakiś sposób mnie do tego przygotowały. Słowo „jałmużna” było mi szczególnie bliskie i szukałem jego znaczenia teologicznego, znaczenia dla mojej wiary – przyznaje Paweł Trawka.
Jak stwierdza, bieda ma bardzo ukrytą twarz. Ci, którzy przychodzą po pomoc, są w jakimś sensie obrotni i potrafią choćby w ten sposób zaopiekować się sobą. Jednak jest tak wielu, którzy swojej biedy się wstydzą, dotyka ich niezaradność i myślą, że na pomoc nie zasługują. Do nich chce trafić jałmużnik arcybiskupa wrocławskiego.
Paweł Trawka pracuje we wrocławskiej Caritas od 2014 r. Wcześniej był dziennikarzem Radia Rodzina, pracował w też sekretariacie Papieskiego Wydziału Teologicznego, którego jest z kolei absolwentem. Ukończył studia teologiczne. Jest mężem i ojcem czwórki dzieci.
W Polsce jałmużnicy biskupi funkcjonują jeszcze w diecezjach: gliwickiej, gdańskiej, katowickiej, opolskiej i warszawskiej.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |