Abp Kupny: Bóg kocha każdego człowieka, nie czyniąc między ludźmi różnicy
Posłannictwo Chrystusa jest skierowane przede wszystkim do biednych, zepchniętych na margines i cierpiących – mówił do ponad tysiąca osób chorych i niepełnosprawnych abp Józef Kupny.
Dla Chrystusa każdy człowiek zasługuje na Jego wejrzenie – mówił metropolita wrocławski, dodając: – Bóg kocha każdego człowieka, nie czyniąc między ludźmi różnicy. Ksiądz arcybiskup zauważył przy tym, że Pan Jezus przybliżał się nieustannie do świata ludzkiego cierpienia, a Jego interwencje dotyczyły często losu osób cierpiących i ubogich. – Był wrażliwy na każdy ludzki ból, zarówno duszy, jak i ciała –mówił abp Kupny, podkreślając, że centrum Jezusowego nauczania znalazło się osiem błogosławieństw. A te – zdaniem hierarchy – są skierowane przede wszystkim do ludzi, doświadczonych cierpieniem.
>>> ZOBACZ TEŻ: Bp Solarczyk: ludzie chorzy i cierpiący przemieniają świat
Arcybiskup przypomniał, że Jezus najbardziej przybliżył się do ludzi cierpiących, przyjmując cierpienie na siebie. – W czasie publicznej działalności doznawał nie tylko niezrozumienia ze strony najbliższych, ale przede wszystkim coraz szczelniej otaczał Go krąg wrogości i nienawiści – tłumaczył kaznodzieja, dodając: – Coraz wyraźniej czyniono przygotowania do pozbawienia Go życia. Chrystus był tego świadom i wielokrotnie mówił o swoim cierpieniu i czekającej Go śmierci.
Hierarcha zaznaczył w tym miejscu, że nawet najbliżsi uczniowie Jezusa nie byli w stanie zrozumieć tego, iż szedł On na spotkanie z męka i śmiercią z pełną świadomością tego, iż wpisane są one w Jego misję. – Cierpienie osiągnęło swój szczyt w męce Chrystusa. Jednocześnie weszło w nowy porządek. Zostało związane z miłością. Samo cierpienie bez miłości nie ma sensu. Nabiera go przez związanie z miłością – podkreślił abp Kupny, dopowiadając, że Odkupiciel cierpiał za i dla człowieka. Stąd każdy człowiek ma udział w odkupieniu i wezwany jest do udziału w cierpieniu, przez które dokonało się odkupienie. – W ludzkim cierpieniu każdy człowiek może stać się uczestnikiem odkupieńczego cierpienia Chrystusa – zaznaczył metropolita wrocławski.
Na zakończenie abp Kupny zachęcił uczestników pielgrzymki, by potraktowali ją jako okazję do pogłębienia swojej wiary i jeszcze ściślejszego przylgnięcia do Boga, do zacieśnienia z Nim relacji miłości. – Ta relacja pozwoli nam inaczej spojrzeć na nasze życie, na choroby, cierpienia, troski, pozwoli wejść w tajemnicę miłości, tajemnicę krzyża i pozwoli zauważyć, że nie jesteśmy sami, że żyje w nas Chrystus – mówił, tłumacząc, że bez wiary człowiek zostaje sam ze swoim cierpieniem. – Jezus jest przy nas – udręczony, zmęczony cierpieniem, słaniający się na nogach, umierający. Bez wiary tego nie dostrzeżemy – podkreślił.
Następnie metropolita wrocławski nawiązał do ewangelicznego opisu przedstawiającego uczniów uciekających do Emaus, którzy byli tak bardzo przytłoczeni swoim duchowym cierpieniem, że nie poznali Jezusa. – Może tak być, że trudno nam zauważyć Chrystusa – mówił. – A On jest przy nas. Pragnie być zauważony, pragnie być kochany. Niech światło wiary pozwoli nam poznać tę miłość, która prowadziła Chrystusa na krzyż. Niech światło oświetla drogi naszego życia – spuentował abp Kupny.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |