Fot. Flickr/Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski do młodych: żyjcie Ewangelią

Sprawujcie się w sposób godny Chrystusowej Ewangelii żyjcie tą Ewangelią. […] Walczcie w swoich sercach o Ewangelię. Nie lękajcie się – mówił abp Marek Jędraszewski w Sidzinie k. Jordanowa, gdzie udzielił sakramentu bierzmowania 40 młodym dziewczętom i chłopcom. Parafia św. Mikołaja świętuje 200-lecie konsekracji kościoła.

Na początku Mszy św. proboszcz, ks. Józef Litwa poprosił abp. Marka Jędraszewskiego o udzielenie sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej młodzieży z Sidziny. – Łącząc przeszłość z przyszłością, pragniemy dzisiaj pomodlić się za wszystkich pasterzy, którzy przez lata posługiwali w tej świątyni – mówił ksiądz proboszcz, przypominając o dwustuleciu konsekracji kościoła.

– Cieszymy się, że przez twoją posługę nasze dzieci otrzymają umocnienie darami Ducha Świętego. Wierzymy mocno, że Duch Święty, którego przekażesz w sakramencie bierzmowania naszym córkom i synom, umocni ich, aby byli wiernymi przyjaciółmi Chrystusa. Mamy też nadzieję, że będą naszą wiarę mężnie wyznawać, bronić jej i według niej żyć – mówiła jedna z mam kandydatów do bierzmowania, witając metropolitę krakowskiego w Sidzinie i prosząc go o udzielenie sakramentu młodzieży.

>>> Papież: bierzmowanie nie może być „ostatnim namaszczeniem”

Abp Marek Jędraszewski w czasie homilii, nawiązując do przypowieści o ziarnie pszenicznym, które musi wpaść w ziemię i obumrzeć, zaznaczył, że była to historia o tym, co czeka Jezusa.  Zostanie niejako wrzucony w ziemię, pochowany, ale powstanie, odniesie zwycięstwo. I tak jak ziarno pszeniczne wydaje wielokrotny plon, tak Chrystus swoim zmartwychwstaniem sprawi, że powstanie nowy Boży lud, że dojdzie do szczególnego przymierza Boga z ludźmi, że otworzy się dla wszystkich niebo – mówił metropolita krakowski zauważając, że taka historia musi dotyczyć wszystkich uczniów Jezusa.

Fot. Flickr/Archidiecezja Krakowska

Zwrócił uwagę, że Apostołowie cały czas patrzyli na Jezusa jako Mesjasza w kategoriach politycznych – także po zmartwychwstaniu. Ich przemiana nastąpiła dopiero po zesłaniu Ducha Świętego.  Oświecił ich. Zrozumieli, na czym polega ich apostolska działalność. Przestali się przede wszystkim bać tego, że mogą cierpieć, komuś się narazić, komuś się nie spodobać. Od samego początku głosili prawdę o Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym – mówił arcybiskup.

Zauważył, że po blisko tysiącu lat ta prawda dotarła na dzisiejsze polskie ziemie, gdzie w 966 r. książę Mieszko przyjął chrzest, a Kościół w Polsce dość szybko doczekał się na „swojego” męczennika – św. Wojciecha. W kontekście tego męczeństwa metropolita zwrócił uwagę, że mieszkańcy polskich ziemi czuli się odpowiedzialni nie tylko za ewangelizację Polski, ale także innych krajów. Z tym właśnie wiąże się misja św. Wojciecha wśród Prusów, gdzie został zamordowany.  Na tej męczeńskiej krwi zaczął się budować jeszcze bardziej, w sposób jeszcze mocniejszy, stabilny, widoczny Kościół w Polsce – mówił abp Marek Jędraszewski, zaznaczając, że jednym z owoców tej śmierci były Zjazd Gnieźnieński, utworzenie metropolii w Gnieźnie z podległymi diecezjami w Krakowie, we Wrocławiu i w Kołobrzegu.

Arcybiskup podkreślił, że historia św. Wojciecha nie tylko powtarza przypowieść o pszenicznym ziarnie, ale też obrazuje treści wypowiedziane w czasie liturgii przez kandydatów do bierzmowania, którzy mówili, że chcą „mężnie wyznawać chrześcijańską wiarę i według niej konsekwentnie postępować”. Metropolita zaznaczył, że z tradycji męczenników i świadków Chrystusa wyrasta także historia parafii w Sidzinie k. Jordanowa.

 Jakże ważną rzeczą jest, moi drodzy, to żebyście dotrzymali słów, któreście powiedzieli przed chwilą, że chcecie dzięki łasce Ducha Świętego być mężnymi w wyznawaniu swej wiary i konsekwentnymi w życiu Chrystusową Ewangelią. To jest niewątpliwie niełatwe zadanie, ale jakże szlachetne, jakże piękne, czasem domagające się prawdziwej próby wiary – mówił do młodzieży abp Marek Jędraszewski.

Nawiązując, do fragmentu Listu św. Pawła do Filipian arcybiskup podkreślił, że być uczniem Chrystusa to „zmagać się z jednej strony z własnymi słabościami, a z drugiej strony z przeciwnościami, które płyną z zewnątrz tego świata”. Dodał, że wielkim zadaniem każdego chrześcijanina jest nie tylko wierzyć w Jezusa, ale także być gotowym dla Niego cierpieć, na wzór apostołów, na wzór Pawła, na wzór św. Wojciecha.

Metropolita krakowski wskazał też, za św. Pawłem, na zachętę, „żeby żyć tak, jak Chrystus tego od nas oczekuje”. – Sprawujcie się w sposób godny Chrystusowej Ewangelii  żyjcie tą Ewangelią. […] Walczcie w swoich sercach o Ewangelię. Nie lękajcie się – wyrażał swoje życzenia arcybiskup, zaznaczając, że wypełnienia tego zadania nie jest łatwe, ale pomaga w tym umocnienie sakramentem bierzmowania.

– Wiele razy przypominano nam, że przystępujemy do sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej, że mocniej i głębiej łączymy się z Bogiem i wspólnotą Kościoła, że dostępujemy zaszczytu bycia mieszkaniem Ducha Świętego. Napełnieni Duchem Świętym chcemy czynić dobro i spełniać wyznaczone zadania, chcemy być aniołami miłości i pokoju, świadkami prawdy i dobra w miejscu wyznaczonym przez Boga – mówił przedstawiciel młodzieży, dziękując arcybiskupowi za udzielenie sakramentu bierzmowania, wspólną modlitwę i duchowe umocnienie.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze