Obrazek poglądowy, PAP/EPA/DIEGO AZUBEL

Abp Pezzi komentuje słowa przedstawiciela rosyjskiego MSZ o watykańskiej mediacji

Dyrektor Pierwszego Departamentu Europejskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej Aleksiej Paramonow oświadczył, że Rosja z zadowoleniem przyjmuje wysiłki mediacyjne Stolicy Apostolskiej w konflikcie w Ukrainie i prowadzi „otwarty i poufny dialog” dotyczący sytuacji humanitarnej w Ukrainie. – To bardzo pozytywny sygnał otwartości i dyspozycyjności – skomentował te słowa katolicki arcybiskup w Moskwie Paolo Pezzi.

Jego zdaniem przyczyniła się do tego „bez wątpienia tak pokorna, jasna postawa papieża Franciszka i jego powierzenie się w ręce Boga”. – Taka jest konkretna rola odgrywana przez Kościół: nigdy się nie zamykać, ciągle próbować od nowa, pukać do drzwi serc, często zbyt szybko stwardniałych i dlatego zamkniętych – zaznaczył hierarcha.

>>> Papież zapewnił w wywiadzie, że nie jest za Putinem

Wyraził przekonanie, że „rokowania mogą rozpocząć się wtedy, gdy uświadamiamy sobie tę otwartość, to, że nie wszystko skończone, nie wszystko zniszczone”. Odwołując się do słów św. Pawła, zaznaczył, że „nie tylko chwile pokoju są okazją do wzrostu dla ludu Bożego, ale również chwile cierpienia i wojen mogą być przemienione, jeśli wierzymy w Boga i jeśli mamy nadzieję, która nie zawodzi, będącą darem Ducha”. – Wtedy możemy przezwyciężyć każdy niszczycielski czyn i zmienić go w odbudowę – zapewnił abp Pezzi.

W wywiadzie dla agencji RIA Nowosti Paramonow przyznał, że praktyka potwierdziła wyrażaną w Watykanie gotowość do pomocy w osiągnięciu pokoju i wstrzymaniu walk w Ukrainie. – Władze watykańskie wielokrotnie informowały o gotowości do udzielenia wszelkiej możliwej pomocy dla osiągnięcia pokoju i zakończenia działań wojennych w Ukrainie. To oświadczenie znajduje potwierdzenie w praktyce. Popieramy otwarty i poufny dialog na temat sytuacji humanitarnej w Ukrainie. Wszystkie inicjatywy Stolicy Apostolskiej i papieża Franciszka, które mogą doprowadzić do pokoju w Europie, są postrzegane z wielkim szacunkiem i oczywiście mogą być pożądane, jeśli zajdą odpowiednie warunki – powiedział dyplomata.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze