Abp Polak o wojnie w Ukrainie: ma to znamiona ludobójstwa
Prymas Polski abp Wojciech Polak, który w piątek był gościem Radia Zet, był pytany, jak nazwać to, co dzieje się w Ukrainie i to, co robi prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin. „To jest po prostu wyniszczenie suwerennego, niepodległego narodu” – dodał.
Arcybiskup przypomniał słowa papieża Franciszka, który masakrą nazwał wydarzenia związane z rosyjską agresją.
Prymas był także pytany o swoją wcześniejszą deklarację, że jest gotów przyjąć uchodźców z Ukrainy.
„Na dzisiaj jest tak, że przyjmujemy wszystkich w mieszkaniach wolnych, które mamy, jeżeli chodzi o budynki, zarówno rezydencję, jak i kurię diecezjalną” – mówił. „U mnie jeszcze jest to mieszkanie wolne. Czekam” – dodał i przyznał, że przyjęta przez niego ma być rodzina.
Przekazał też, że duże grupy uchodźców przyjmowane są m.in. w seminariach duchownych, w domach rekolekcyjnych, domach parafialnych, domach zakonnych, na plebaniach czy w mieszkaniach prywatnych w zasobach diecezji. Przyznał jednak, że nie ma zbiorczych danych, ile osób zostało przyjętych przez instytucje kościelne.
Prymas mówił też o pomocy finansowej. „Ostatnie 32 miliony złotych, które zostały zebrane na Caritas, to jest zbiórka w kościołach zrobiona – w czasie Środy Popielcowej i w niedzielę przed Wielkim Postem. To dla nas naprawdę wielkie zobowiązanie” – powiedział.
„180 tirów, które przejechały granicę ukraińską, to 40 milionów złotych, które już zostały na tę pomoc w Ukrainie przekazane. To jest wkład całego Kościoła w Polsce” – dodał.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |